Wczoraj po południu łukowscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego miało dojść po godzinie 15.00 na jednym z przejść dla pieszych. 39-letnia kobieta, która zgłosiła się ze sprawą na policję, poinformowała, że jej 11-letnia córkę potrącił biały samochód osobowy. Mówiła też, że nie była świadkiem zdarzenia, o całym zajściu dowiedziała się od córki.
- Z tego przekazu wynikało, że 11-latka przechodziła po przejściu dla pieszych, gdy było zapalone zielone światło. W tym czasie skręcający w lewą stronę z ulicy Cieszkowizna samochód omal nie rozjechał dziewczynki. Z relacji kobiety wynikało, że jej córce praktycznie nic się nie stało, mimo bólu nogi nie ma potrzeby interwencji lekarskiej - mówi rzecznik prasowy KPP w Łukowie asp. szt. Marcin Józwik.
Powyższe zdarzenie zarejestrował miejski monitoring. Na nagraniu widać, że samochód marki Dacia faktycznie potrąca dziewczynkę. Zapisując numery rejestracyjne auta, policjanci sprawdzili, kto jest jego właścicielem i dowiedzieli się, że pojazdem tym kierował w tym czasie 18-latek z gminy Łuków.
- Nagranie publikujemy ku przestrodze, aby pokazać, że chwila nieuwagi na drodze może doprowadzić do tragedii - mówi rzecznik policji.
Młody mężczyzna prawo zdobył niespełna dwa miesiące temu. Dzisiaj 18-latek zostanie przesłuchany i wkrótce jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Niestety za chwilę nieuwagi grozi mu wysoka grzywna, a nawet zakaz prowadzenia pojazdów.
Kolejne potrącenie!
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: KPP w Łukowie
Przeczytaj również:
Wiadomości11-letnia przechodząca po pasach dziewczynka została potrącona przez kierującego Dacią 18-letniego kierowcę. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE