reklama

Izba wytrzeźwień dla rezydentów ławeczek?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Internet

Izba wytrzeźwień dla rezydentów ławeczek? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRadny pyta o izbę wytrzeźwień, burmistrz odpowiada. Problemem jest to kto zapłaci rachunek.

W kwietniu radny Mariusz Chudek pytał burmistrza o możliwość utworzenia w naszym mieście izby wytrzeźwień.

400 delikwentów odwożonych jest na komisariat albo SOR. Policja nie jest od tego, aby przetrzymywać pijaków, a SOR od tego by przetrzymywać tych, którzy na własne życzenie się zatruli – mówił wówczas radny M. Chudek.

Temat powrócił podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Teraz radny dopytywał czy poczynione zostały jakieś kroki, które przybliżyłyby nas do powstania izby wytrzeźwień w Łukowie.

Rozmawiałem z dyrektorem Kobielskim. Nie podszedł do pomysłu entuzjastycznie. Co z tego, że się delikwenta obciąży rachunkiem w wysokości 600 zł, jak nie ma z czego zapłacić? Podam przykład rezydentów ławeczki za pomnikiem papieża. Sąd nakłada na nich kary grzywny i nie ma jej z czego ściągnąć – powiedział burmistrz Dariusz Szustek

Dziś za leczenie i diagnostykę osób nietrzeźwych, a przewożonych do łukowskiego szpitala, płaci Narodowy Fundusz Zdrowia. Gdyby w Łukowie powstała izba wytrzeźwień, za swój pobyt w tym miejscu musiałby płacić sam zainteresowany. Często jednak, używając określenia burmistrza, „rezydenci ławeczek” środków na pokrycie wysokiego rachunku nie posiadają. Sprawa izby wytrzeźwień zdaje się więc na chwilę obecną być zakończona.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE