W piątek wieczorem łukowscy kryminalni dowiedzieli się, że poszukiwany przez nich 20-latek z Łukowa, może ukrywać się w jednym z hoteli.
Młody mężczyzna, za kilka popełnionych przestępstw, ma prawie dwa lata "do odsiadki". Funkcjonariusze ustalili, że w jednym z pokoju "zameldował" się młodzieniec.
Gdy mundurowi weszli do pomieszczenia to zauważyli, że oprócz poszukiwanego 20-latka przebywa tam jeszcze kilku młodzieńców. Jeden z nich widząc policjantów chciał wybiec z pokoju, lecz drogę ucieczki "zagrodził" mu jeden z mundurowych.
Bardzo szybko okazało się dlaczego ten nastolatek chciał uciec.
W saszetce miał woreczek foliowy w którym były kryształki mefedronu.
W pokoju wynajętym przez 20-latka kryminalni znaleźli też kilkadziesiąt tabletek ecstasy, haszysz, marihuanę i amfetaminę.
- Narkotyki zostały zabezpieczone, a hotelowi "goście" zatrzymani. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że "towarzystwo zorganizowało" w hotelowym pokoju imprezę, gdzie wszyscy odurzali się narkotykami. Teraz policjanci ustalają, do którego z nich należały zabezpieczone nielegalne substancje i komu jeszcze były udzielane - wyjaśnia asp. sztab. Marcin Józwik z policji w Łukowie.
Poszukiwany 20-latek trafił już za kratki. Jego koledzy zostali przekazani rodzicom. Zajmie się nimi Sąd Rodzinny i Nieletnich.