Mydlarnia Aromatika znajdująca się na deptaku przy PKS to nie tylko pięknie pachnące świece Yankee Candle. To bogactwo kosmetyków z różnych części świata. Rodzice znajdą tu coś dla swoich dzieci. Bomb Cosmetics, czyli angielskie mydełka w kształcie mufinek zachwycą każdego. Miłośniczki rosyjskich kosmetyków z bogactwem ziół także znajdą tu coś dla siebie.
Mydlarnia to także asortyment bogaty w sole mineralne z Morza Martwego. Z nimi uzupełnisz niedobory organizmu, staniesz do walki z cellulitem, oczyścisz i ujędrnisz skórę. Dostępne są także kosmetyki do pielęgnacji paznokci.
![](\"/page/79358873/edytor/img/12899691_10209461545685276_1420624125_n.jpg\")
W pielęgnacji skóry niezwykle cenne są olejki i masła. W Mydlarni kupimy m.in. olejek z baobabu, który wykorzystywany jest w produkcji drogich kosmetyków. Jak przekonuje pani Beata:
U nas kupią Państwo różnego rodzaju olejki: arganowy, z czarnuszki czy baobabu, i sami wzbogacą swoje kosmetyki. W ofercie posiadamy także glinki z Francji czy Maroko. To półprodukty, z których wykonamy maseczkę na twarz, peeling skóry głowy. Nasze glinki zawierają bogactwo magnezu. Musimy pamiętać, że składniki mineralne dużo lepiej wchłaniają się przez skórę, niż przez jelita.
Bardzo ważnym elementem w codziennej pielęgnacji jest nie tylko to czym się smarujemy, ale także to czego używamy do mycia. Mydło nie może wysuszać naszej skóry.
W naszej Mydlarni kupicie Państwo mydła glicerynowe, mydełka z Bliskiego Wschodu produkowane według starożytnej receptury czy mydełka marsylskie, zawierające 70% olejów roślinnych – przekonuje właścicielka sklepu Beata Majek.
W bogatej ofercie Mydlarni Aromatika znajdziemy także peeling, masełka do ciała, balsamy na wagę z 70% zawartością masła shea, żele pod prysznic, kawior do kąpieli, szampony, odżywki czy maski do włosów. Miłośnicy aromaterapii znajdą tu bogactwo olejków do masażu o właściwościach relaksacyjnych czy antybakteryjnych. Na półkach nie zabrakło dermokosmetyków marki Sylveco, polecanych przez farmaceutów.