Inspektorzy Zakładu weryfikują też, czy chory na zwolnieniu nie pracuje lub nie uprawia takich form aktywności, które mogą utrudnić powrót do zdrowia. W takich przypadkach ZUS wstrzymuje wypłatę świadczenia chorobowego lub nakazuje jego zwrot. Z roku na rok takie kontrole są coraz skuteczniejsze. W pierwszym półroczu 2017 r. ZUS zakwestionował w województwie lubelskim 125 zwolnień lekarskich, a do funduszu chorobowego wróciło 190 tys. zł. W pierwszej połowie tego roku było to już odpowiednio 397 zwolnień i 556 tys. zł.
Wykryte ostatnio nieprawidłowości to głównie praca na zwolnieniu lekarskim: prowadzenie własnej działalności albo dorabianie u drugiego pracodawcy w czasie zwolnienia u pierwszego.
- Na pracy podczas zwolnienia inspektorzy ZUS przyłapali między innymi osobę, która robiła inwentaryzację w hurtowni, wykładowcę, który egzaminował studentów i pielęgniarkę, która świadczyła wizyty domowe u pacjentów. Jeden z mieszkańców naszego regionu, zamiast się leczyć, na zwolnieniu robił kurs na prawo jazdy - mówi Małgorzata Korba, rzecznik prasowa ZUS w województwie lubelskim.