Wczoraj przed godziną 16.00 dyżurny łukowskiej Komendy Policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło na ul. Międzyrzeckiej. Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący samochodem marki Opel Vectra 35-letni łukowianin, najechał na tył samochodu marki Volkswagen Passat, którym kierowała 29-latka z gminy Trzebieszów. Na miejscu zdarzenia mundurowi dowiedzieli się, że kierowca opla nie chciał wzywać policjantów.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierowca chciał „się dogadać” z pokrzywdzoną i zapłacić za uszkodzenia volkswagena. Funkcjonariusze, którzy jednak zostali wezwani na miejsce zdarzenia dowiedzieli się co było powodem niechęci 35-latka do „spotkania” z policjantami. Okazało się bowiem, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci ustalili, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami.
Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała, uszkodzeniu uległy tylko pojazdy biorące udział w kolizji. Wkrótce 35-latek będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień oraz za spowodowanie kolizji.
Policjanci apelują zarówno do kierowców jak i do postronnych osób by uniemożliwiali jazdę za kierownicą tym, którzy wcześniej spożywali alkohol, by o swych spostrzeżeniach informowali policjantów. Nie reagując na naganne zachowanie dajemy przyzwolenie nietrzeźwym na kierowanie pojazdami.
Źródło: KPP w Łukowie.
2,5 promila i brak prawa jazdy
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
Przeczytaj również:
Wiadomości 35-latek z Łukowa, który oplem uderzył w volkswagena, nie chciał wzywać policjantów na miejsce kolizji. Powodem było ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie i brak prawa jazdy.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.