Wczoraj w kompleksie
leśnym w Karwaczu dwaj 13-latkowie znaleźli pociski oraz granat. O
niebezpiecznym znalezisku powiadomili mamę, która na miejsce
wezwała policjantów. Do czasu przyjazdu saperów łukowscy
mundurowi zabezpieczyli niewybuchy.
Chłopcy bawili się
na boisku w pobliżu lasu. Kilkanaście metrów od nich między
drzewami na leśnym gruncie znajdowały się zardzewiałe przedmioty.
13-latkowie podejrzewając iż przedmioty te są niewybuchami z
czasów wojny, powiadomili o znalezisku swoją mamę. Kobieta
natomiast wezwała policję.
Mundurowi, którzy
przybyli na miejsce rozpoznali, że niebezpiecznymi pamiątkami po
wojnie okazały się pocisk przeciwpancerny i artyleryjski oraz
granaty moździerzowe. Niewybuchy miały zapalniki i materiał
wybuchowy. Policjanci do czasu przybycia patrolu saperskiego
zabezpieczyli znalezisko. Dziś natomiast miejsce przybyli saperzy,
którzy zabiorą pocisk z materiałem wybuchowym do neutralizacji na
poligonie.
Policjanci apelują
o ostrożność i przypominają jak należy zachować się w
przypadku odnalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch:
Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem
przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono
znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób
postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na
otwartej przestrzeni lub w lesie należy to miejsce tak oznaczyć by
nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O
znalezisku należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę
Policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów.
Pamiętajmy, ze bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia nawet
do kilkuset metrów.
13-latkowie znaleźli niewybuchy
Opublikowano:
Autor:
asp. sztab. Marcin Józwik
| Zdjęcie: KPP w Łukowie
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.