- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra. Chłopcy realizowali przedmeczowe założenia. Graliśmy skutecznie w obronie, dobrze ustawiając się. Wygraliśmy dużo starć "jeden na jednego". W ofensywie stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji, ale zabrakło nam skuteczności - mówi Stanisław Chudzik.
Szkoleniowiec Orląt przyznaje, że po przerwie indywidualne błędy spowodowały utratę dwóch bramkę. - Druga część meczu jest do poprawienia, jeśli chodzi o organizację gry w obronie i atakowaniu. Cieszy fakt, że po meczu w szatni wykazują dużą świadomość piłkarską. Dzięki temu wiemy, gdzie mamy deficyty i jak je poprawić. Pracujemy dalej - dodaje.
Naprzód Skórzec - Orlęta Łuków 2:1 (0:0)
Bramka: Kłoda.
Orlęta: Żmuda - Bas, Sokołowski, Młynarczyk, Kłosowski, S. Sowisz, Kłoda, Chojnika, Pracz, Siemieniuk, Jaworski. Ponadto grali: zaw. testowany, Mirga, P. Sowisz, Warowny, Grzelak.
Czas na Pogoń III
W najbliższą sobotę Orlęta zmierzą się z Pogonią III Siedlce.
- Trenerem tego zespołu jest ambitny trener młodego pokolenia. To mój były zawodnik, serdeczny kolega - Piotr Wałachowski - mówi Chudzik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.