- Będziemy musieli zagrać z większą koncentracją, szczególnie w obronie i jeśli to nam się uda to wygramy. Przeciwnik to drużyna, która ma pomysł na grę. Rywale charakteryzują się dużą dynamiką. W składzie nie brakuje doświadczonych zawodników. Mecze z nimi nie są proste i trzeba zachować koncentrację do samego końca. Po cichu liczę, że wyjdziemy z tego spotkania zwycięsko przy zachowaniu w końcu czystego konta - mówi Norbert Osial.
Zawodnik Sokoła wraz z kolegami muszą zapomnieć o ostatniej kolejce. Adamowianie ulegli 0:4 Victorii Parczew. - Ostatni mecz nie był dobry w naszym wykonaniu. Już na początku po raz kolejny straciliśmy bramkę przez błąd indywidualny, co nie pozwoliło nam wejść dobrze w mecz. Stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, lecz nasza skuteczność musi ulec poprawie. Chyba nie oddaliśmy cennego strzału przez całe spotkanie - dodaje.
Osial jest nominalnym bramkarzem, ale od pewnego czasu występuje w roli napastnika. - Stało się tak, iż wiedziałem, że na bramce mam godnego następcę Marcina Dzido, który daje solidność i pewność obecności na każdym meczu, a ja niestety nie mogłem tego zagwarantować. Wspólnie z trenerem ustaliliśmy, że tak będzie najlepiej dla drużyny. Występując w ataku mam kilka atutów, które tworzą wartość dodana dla zespołu, która pozwala mi niejednokrotnie asystować bądź samemu wpisywać się na listę strzelców - mówi.
Norbert nie rozstaje się z rękawicami. - Zabieram je nie tylko na każdy mecz lecz i na trening, aby być gotowy stanąć miedzy słupkami, gdy zajdzie taka potrzeba i pokazać się z jak najlepszej strony - kończy.
fot. Patryk Skowronek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.