reklama
reklama

Rozpędzone Orlęta, rozpędzony "Jawa"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Rozpędzone Orlęta, rozpędzony "Jawa" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportGracze z Łukowa wygrali ósmy mecz w sezonie, a drugi pod wodzą Stanisława Chudzika.
reklama

Piłkarze Orląt rozprawili się z Az-Budem Komarówka Podlaska. Po niespełna pół godzinie żółto-czerwoni wygrywali 2:0 po trafieniach Rafała Jaworskiego. Kapitan łukowian przewodzi stawce najskuteczniejszych. Na koncie ma już 17 bramek. 

- To był mecz pod mocne dyktando...wiatru. Spotkanie ułożyło się perfekcyjnie. Bardzo szybko objęliśmy prowadzenie, a później poprawiliśmy. Cała pierwsza połowa była pod naszą kontrolą, stąd trzy bramki i jeszcze kilka bardzo składnych akcji. Druga odsłona to walka z przeciwnikiem, ale i z wiatrem, który bardzo mocno dawał się we znaki. Nasza gra nie uległa jednak zmianie. Ciagle staraliśmy się utrzymywać przy piłce i prowadzić grę. Bardzo cieszy postawa zawodników. Ciężką pracę na treningach przekładają na mecze mistrzowskie. Nie straciliśmy gola i to też bardzo ważny aspekt tego starcia - mówi Stanisław Chudzik, opiekun łukowian.

reklama

Orlęta Łuków - Az-Bud Komarówka Podlaska 4:0 (3:0)
Bramki: Jaworski 2', 25' (k), Kłoda 45', Grzelak 89'.
Orlęta: Żmuda (85' Wójcicki) - Bas (60' Czerski), Faye, Rybka, Kłosowski, Młynarczyk, Sowisz, Kłoda (65' Mazurek), Chojniak(75' Grzelak), Siemieniuk, Jaworski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama