Radosław Kucharski dyrektorem sportowym Legii Warszawa

Właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski wyciąga wnioski z kompromitujących występów drużyny „Wojskowych” w europejskich pucharach i ze słabej gry na początku sezonu. Klub doczekał się zmian organizacyjnych i personalnych, w których istotną rolę odegra łukowianin Radosław Kucharski.

Dotychczasowy szef skautingu, pracujący od 10 lat przy „Łazienkowskiej” objął stanowisko dyrektora sportowego klubu, który będzie odpowiedzialny za cały pion sportowy pracujący na rzecz pierwszej drużyny Legii Warszawa. Radosława Kucharskiego zastąpi natomiast Tomasz Kiełbowicz.

- Kucharski będzie nadzorować cały pion sportowy pracujący na rzecz pierwszej drużyny, podlegając bezpośrednio prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu. Odpowiedzialność za koordynację działań skautingowych przejmie wieloletni piłkarz Legii i członek zespołu skautingowego, Tomasz Kiełbowicz, który będzie jednocześnie zastępcą Radosława Kucharskiego - informuje serwis Legia.net.

Radosław Kucharski trafił do Legii Warszawa w 2008 roku. Początkowo pracował tam jako trener juniorów. W pracy zajmował się też poszukiwaniem utalentowanych młodych piłkarzy, a po czasie zawodników do pierwszej drużyny. Dzięki jego pracy do Legii trafili m.in. Ondrej Duda, Krystian Bielik, czy Aleksandar Prijović. Po krótkiej przerwie na pracę jako szef skautingu Manchesteru United w naszej części Europy, Kucharski wrócił na „Łazienkowską”. Dziś otrzymuje nowe zadanie i ogromną odpowiedzialność.

- Bardzo liczymy na doświadczenie Radka i świadomie chcemy wzmocnić jego rolę oraz odpowiedzialność, dając mu więcej decyzyjności i autonomii. Jestem przekonany, że wraz z Tomkiem Kiełbowiczem i Jackiem Zielińskim stworzą świetny zespół oparty na merytorycznym przygotowaniu, doświadczeniu i znajomości oraz zrozumieniu Legii, bo wszyscy trzej są z Klubem związani od wielu lat – mówi właściciel Legii Dariusz Mioduski na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Prezes Legii Warszawa oprócz zmian personalnych zapowiedział zmiany organizacyjne i finansowe w klubie. Ich celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której budżet stołecznej drużyny nie będzie zależał jedynie od występów w europejskich pucharach. Czy posunięcia Dariusza Mioduskiego przyniosą pozytywny efekt dla klubu posiadającego rzeszę kibiców w Łukowie?