reklama
reklama

Parczewianie przegrywali 0:3 i grali bez jednego. Dogonili! "Lolo", "Felek" i "Grilish" z bramkami

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Parczewianie przegrywali 0:3 i grali bez jednego. Dogonili! "Lolo", "Felek" i "Grilish" z bramkami - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Victoria została zatrzymana. Po pięciu zwycięstwach z rzędu zespół Roberta Różańskiego zremisował z Kujawiakiem Stanin. Ale w jakich okolicznościach!
reklama

Już w 6 minucie z boiska musiał zejść Dawid Syryjczyk, który faulował Daniela Osiaka. Po kwadransie Osiak wykorzystał rzut karny po faulu Marcina Chilimoniuka na Kacprze Bednarczyku. Po 17 minutach było 2:0. "Szuler" ponownie wykorzystał "wapno". Tym razem podyktowane za faul Kacpra Gołackiego, który chwilę wcześniej zmienił Jakuba Krzewskiego. Ponownie nieprzepisowo zatrzymywany był Bednarczyk. Osiak ustrzelił hat-tricka z 11 metrów w 55 minucie. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość.

Sygnał do tego, że jeszcze nie wszystko stracone dał Bartłomiej Gryczuk. 19-letni "Lolo" popisał się uderzeniem nożycami z 14 metrów. W 88 minucie parczewianie tracili już jednego gola. Kacper Waniowski wykorzystał karnego po faulu na Oskarze Domańskim. Dla "Felka" była to dziesiąta bramka w sezonie. No i wybiła szósta minuta doliczonego czasu gry. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym, kilku strzałach do piłki dopadł 20-letni Michał Gryczuk. "Grilish" huknął z 12 metrów w górny róg bramki. Dwa trafienia w spotkaniu zaliczyli bracia rodem z Lubiczyna, a jednego dołożył najlepszy strzelec Victorii.

- Pracuję jako trener kilka dobrych lat, ale takiego meczu nie przeżyłem. Zaczęliśmy fatalnie, ale skończyliśmy pięknie. Tak naprawdę po przerwie byliśmy zespołem lepszym. Sądzę, że w pełnym składzie poradzilibyśmy sobie z Kujawiakiem. Chciała zespołowi, że potrafił odpowiednio zareagować. Podnieśliśmy się, zmobilizowaliśmy. Fajnie, bo chłopcy pokazali wielki charakter, charyzmę. Mamy punkt - mówi Robert Różański, trener Victorii.

 

Kujawiak Stanin - Victoria Parczew 3:3 (2:0)
Bramki: Osiak 15` (k), 35` (k), 55` (k) - B. Gryczuk 75`, K. Waniowski 88` (k), M. Gryczuk 90+6`.
Kujawiak: Kęnder - Kąkol, Gajownik, Michał Skwarek, Zabłocki, Siwiec, Adamiak, Szewczak (75` Osiński), Abramek, Badnarczyk (80` Michalak), Osiak.
Victoria: Krzewski (34` Gołacki) - Bancerz, Pietruszewski (86` Semeniuk), Chilimoniuk, Osieleniec (60` Kozłowski), Syryjczyk, Jemioł (76` Sapała), B. Gryczuk (76` Domański), Karwacki (53` Chomiuk), M. Gryczuk, K. Waniowski.
Czerwona kartka: Syryjczyk 6`, za faul.

Trudne zadanie
Piłkarze Victorii czeka jeszcze jedno spotkanie.
19 listopada o godz. 12:00 parczewianie podejmą Podlasie II Biała Podlaska. Początkowo starcie miało odbyć się na początku września, ale zostało przełożone.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama