ROZMOWA Z Szymonem Łukasiewiczem, napastnikiem Orląt Łuków
Wierzę, że ta przerwa nam pomoże i od tej pory będzie tylko lepiej
Przed wami Motor II...
- Zostały ostatnie dwa mecze. Musimy zwyciężyć, by myśleć o grupie mistrzowskiej. W sobotę na naszym boisku pokażemy, że jesteśmy solidną drużyną. Liczą się tylko trzy punkty.
Ostatni weekend to wolne. Przydało się?
- Tak, można było nabrać świeżości i podleczyć się. Wszyscy byli zdziwieni nagłym powrotem zimy. Wierzę, że ta przerwa nam pomoże i od tej pory będzie tylko lepiej.
Zagracie z trzecim zespołem w tabeli...
- Gramy na swoim boisku. Mam nadzieję, że własna murawa oraz kibice pomogą nam w uzyskaniu dobrego wyniku. Myślę, że mamy szansę na wygraną. Udowodniliśmy, że w tej lidze jesteśmy w stanie wygrać z każdym.
Pamiętasz jesienny mecz?
- Nie mogłem zagrać, ale wiem, że jako pierwsi potrafiliśmy się postawić Motorowi. Wygraliśmy różnicą jednego gola, chociaż prowadziliśmy już 3:0. Nie mam nic przeciwko temu, by takim samym wynikiem zakończyło się sobotnie starcie.
Nie będzie łatwo...
- Dokładnie. O rywali mogę powiedzieć tyle, co widać w tabeli. Jesienią nie mogłem zagrać w Lublinie. Nie widziałem ich potencjału, ale wiem, że to solidna ekipa, skoro zajmuje trzecią pozycję w tabeli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.