Podopieczni Stanisława Chudzika zmierzyli się z czwartoligowym Huraganem Międzyrzec Podlaski. Mecz zakończył się wynikiem 3:3. Dwa trafienia dla łukowian zanotował Igor Grzelak, a gola dołożył również wracający do zdrowia po urazie stawu skokowego - Rafał Jaworski.
- To był bardzo istotny mecz. Pokazał nam, jak wyglądamy na tle drużyny z wyższej ligi. Były momenty bardzo dobrej organizacji, ale też nie ustrzegliśmy się błędów. Mamy nad czym pracować, ale widać, że idziemy w dobrym kierunku. Plusem jest również występ naszej młodzieży - mówi Stanisław Chudzik.
Jego zespół nie ma czasu na odpoczynek. W niedzielę o godz. 11:30 Orlęta zagrają z Naprzodem Skórzec. Spotkanie odbędzie się w Siedlcach.
Huragan Międzyrzec Podlaski - Orlęta Łuków 3:3 (0:1)
Bramki: Dionatan, Kiryluk, Storto - Grzelak x2, Jaworski.
Huragan: Belka - Matejek, Konaszewski, Koryciński, Łukanowski, Ochnik, Radziszewski, Łęcki, Panasiuk, Sychev, Donatan. Ponadto grali: Nowosz, Czumer, Kiryluk, Cyrankiewicz, Storto, Krzewski.
Orlęta: Żmuda - Bas, Młynarczyk, Rybka, Kłosowski, zaw. testowany I, S. Sowisz, Chojniak, Kłoda, Siemieniuk, Jaworski. Ponadto grali: Sokołowski, Warowny, Pracz, Machniak, Grzelak, Mirga, P. Sowisz, zaw. testowany II.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.