reklama
reklama

Martyna Dołęga trzecią zawodniczką w Europie! Dołęga: Celem było zdobycie medalu (galeria)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Zawodniczka WLKS Siedlce Nowe Iganie wywalczyła brązowy medal podczas Mistrzostw Europy do lat 20 w podnoszeniu ciężarów.
reklama

Ona ma to w genach! Martyna Dołęga jest córką Marcina i Marty Dołęgów, czyli byłych reprezentantów Polski w podnoszeniu ciężarów. Mama była dwukrotnie mistrzynią Polski i raz zdobyła brąz na krajowym podwórku. Ponadto reprezentowała Polskę podczas mistrzostw Europy w 2000 roku, gdzie zdobyła czwarte miejsce. Tata? Wywalczył brązowy medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. Ma na koncie trzy złota z mistrzostw świata oraz tytuł najlepszego zawodnika w Europie. Wujkowie - Robert i Daniel również profesjonalnie uprawiali ciężary. Starszy z nich - Robert jest szkoleniowcem Olimpijczyka Łuków. Marcin, Robert i Daniel to słynna trójka rodzeństwa urodzona w Łukowie, znana na pomostach całego świata.

Martyna poszła w ślady rodziców i wujków. Jest aktualną mistrzynią Europy do lat 17. Kilkadziesiąt godzin temu wywalczyła brązowy medal w mistrzostwach do lat 20 podczas rywalizacji w Durres. Startując w kat. 64 kg w rwaniu wynikiem 90 kg wywalczyła srebro, zaś w podrzucie walczyła uzyskała 111 kg. Wynikiem 201 kg zdobyła najniższe miejsce na podium. Mistrzynią Starego Kontynentu została Antonia Ackermann (Niemcy) - 206 kg, zaś srebro Marie Mantaropoulos (Francja) - 203 kg. 

- Uważam, że plan został zrealizowany. Głównym celem było zdobycie medalu. Na starcie dałam z siebie wszystko. Jestem zadowolona z miejsca na podium, lecz wiem, że stać mnie na więcej. Miałam inne plany co to tego startu, ale taki jest sport i nie da się prognozować tego, co wydarzy się na pomoście - mówi Martyna Dołęga.

17-latka przyznaje, że wynik 201 kg w dwuboju i tak jest fajny. - Trzeba pamiętać, że był to mój pierwszy start w kategorii do lat 20. Byłam najmłodszą zawodniczką w swojej grupie - dodaje.

Martyna nie ukrywa, że z tatą Marcinem współpracuje się najlepiej. - Cieszę się, że mój tata jest zarazem świetnym szkoleniowcem. Od niego i mamy mam ogromne wsparcie. Od zawsze czuję się pewnie, kiedy wypuszcza mnie na starcie - kończy zawodniczka, której aktualne rekordy życiowe wynoszą: 93 kg w rwaniu oraz 117 kg w podrzucie.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama