- Marcel to gracz, któremu nie wolno odebrać ciężkiej pracy. Można powiedzieć, że gra wszędzie, gdzie tylko ma okazję. Ma talent do systematycznej pracy, co udowadnia zarówno na treningach, jak i poza nimi. Bazuje na grze ofensywnej i regularnie potwierdza to na turniejach, zdobywając wiele bramek. Dodatkowo wyróżnia się ogromną ambicją i chęcią ciągłego podnoszenia swoich umiejętności. Zawsze szuka sposobu, by zrobić coś więcej - mówi Jakub Bas, szkoleniowiec łukowian.
Marcel kontynuuje rodzinne tradycje. Jego tata - Paweł to były zawodnik Orląt oraz trener tej ekipy. Również dziadek Tadeusz Grula grał w: Orlęta, Avii Świdnik, Motorze Lublin oraz był świetnym szkoleniowcem. No i dziadek-wujek Wiesław, były gracz łukowian i trener wielu klubów w powiecie łukowskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.