Po dwóch dniach zmagań senpai Weronika Borek i sensei Agnieszka Borek zostały sklasyfikowane na czwartych miejscach w swoich kategoriach. Mama Agnieszka startowała w kategorii kata women +35 lat, zaś córka Weronika w kata juniorek. Do podium naszym mieszkankom brakowało dziesiąte punktu.
- Przed nami przygotowania do pucharu świata, który w tym roku odbędzie się w katowickim Spodku. Wracamy do Polski, kilka dni odpoczynku, a później mogny trening. Bardzo chciałam podziękować sihanowi Jackowi Czerniecowi, senseiowi Arielowi Miszkiniukowi za każde sekundy na treningu i za cenne rady i poprawki. Kamilowi Madejowi, dzieciom i przyjaciołom za wiarę w nas. Z wami wszystko jest łatwiejsze - mówi Agnieszka Borek.
Komentarze (0)