30-letni zawodnik zakończył turniej na drugim stopniu podium, pokonując dwóch rywali i walcząc w finale z bardziej doświadczonym przeciwnikiem. - Jestem szczęśliwy. To był dla mnie ważny start i cieszę się z wyniku. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i byli ze mną na miejscu - mówił tuż po zawodach Dawid Jastrzębski.
Trzy zwycięstwa i finał z mistrzem
Zawodnik z Łukowa stoczył w turnieju cztery walki. Dwie pierwsze zakończyły się jego zdecydowanym zwycięstwem. Pierwszą wygrał jednogłośnie na punkty po trzech rundach, a drugą już w pierwszej rundzie dzięki znaczącej przewadze punktowej. W walce finałowej musiał uznać wyższość rywala. - Finał przegrałem z bardziej doświadczonym zawodnikiem. To była dobra lekcja i motywacja do dalszej pracy - przyznaje Jastrzębski.
W zawodach brał też udział w innej formule, gdzie jego rywal padł po nokaucie już w drugiej minucie pierwszej rundy.
14 lat pasji i systematycznej pracy
Dawid Jastrzębski trenuje kickboxing od 14 lat. Swoją przygodę z tym sportem rozpoczął w klubie K.O. Fight Club Łuków, założonym przez śp. Jacka Kęzika.
- Zawsze będę dumny z klubu, w którym dorastałem jako zawodnik. To właśnie bracia Wojtek i Rafał Jastrzębscy oraz trener Jacek Kęzik zapoczątkowali moją pasję do kickboxingu - wspomina zawodnik.
Do zawodów przygotowywał się z pełnym zaangażowaniem: regularne treningi, bieganie, sparingi, pływanie, masaże oraz dieta. Wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Szczególne podziękowania Dawid kieruje do swojego trenera, Timura Ferzauli z Kazachstanu. - Trener Timur ma ogromną wiedzę o kickboxingu i potrafi ją świetnie przekazać. Jestem mu bardzo wdzięczny za wsparcie i przygotowanie - mówi.
Nie zabrakło także podziękowań dla Mateusza Grochowskiego, kolegi z klubu, który wspierał Dawida zarówno na treningach, jak i podczas zawodów.
Łuków na sportowej mapie Polski
Jastrzębski podkreśla, że zawody w Łukowie stały na bardzo wysokim poziomie. - Organizacja PZKB jak zawsze na najwyższym poziomie. Do rywalizacji stają doświadczeni i utytułowani zawodnicy. Cieszę się, że mogłem reprezentować Łuków na takim poziomie - przyznaje.
Na koniec zawodnik nie zapomniał o zaproszeniu dla wszystkich, którzy chcieliby rozpocząć swoją przygodę ze sportami walki. - Zapraszam na wspólne treningi do naszego klubu. Kickboxing to pasja, którą warto rozwijać - kończy.
Więcej we wtorek we Wspólnocie Łukowskiej. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.