Była 90 minuta. Kamil Haponiuk, który jest wychowankiem TOP-u 54 Biała Podlaska obronił strzał rywala. Golkiper występujący od tego sezonu w Bugu chwycił futbolówkę i wykopał do kolegi z linii własnego pola karnego. Jakie były zdziwienie, kiedy futbolówka po koźle przeskoczyła golkipera Błękitnych i wpadła do siatki!
"Hapon" to były bramkarz Podlasia Biała Podlaska. Zadebiutował w III lidze pod wodzą Rafała Borysiuka, wchodząc na boisko na ostatnie 12 minut. 19-latek jest synem Andrzeja Haponiuka, który grał w drużynach młodzieżowych Podlasia, a także w Lutnii Piszczac. Wraz z synem mają uprawnienia sędziowskie.
- Dla nas to niezwykle ważne trzy punkty. Cieszę się, że pomogłem zespołowi, ale nie spodziewałem się, że w taki sposób zdobędę gola - mówi 19-latek.
Komentarze (0)