Brak badań i odwołany mecz Orląt Łuków. Prezes klubu poczuwa się do odpowiedzialności

Na ten mecz czekało wielu kibiców z Łukowa i Stanina. Po wygranej w Łazach, występująca w lidze okręgowej drużyna Orląt Łuków udała się na wyjazdowe spotkanie z zajmującą 3. miejsce w tabeli drużyną Kujawiaka. Mecz nie doszedł jednak do skutku, ze względu na brak badań lekarskich części zawodników „żółto-czerwonych”. W związku z tym sędzia odgwizdał koniec spotkania, zaś wynik najprawdopodobniej zostanie zakwalifikowany przez BOZPN jako walkower na rzecz drużyny ze Stanina.

W związku z zawodem sportowym i niedopatrzeniami organizacyjnymi, na stronie klubowej Orląt Łuków pojawiło się oświadczenie Prezesa Adama Kulika. Czytamy w nim, że zamieszanie związane z brakiem dokumentacji medycznej części zawodników Kulik bierze na siebie. Treść oświadczenia publikujemy poniżej:

Szanowni Państwo,

na niedzielę 9 kwietnia 2017 roku zaplanowany był mecz o Mistrzostwo Bialskopodlaskiej Ligi Okręgowej pomiędzy Kujawiakiem Stanin, a Orlętami Łuków. Spotkanie nie doszło do skutku. Przed meczem zakwestionowana została przez sędziów ważność badań lekarskich części zawodników Orląt Łuków. Decyzję odnośnie wyniku meczu podejmie Bialskopodlaski Związek Piłki Nożnej.

Chcę poinformować, iż to ja jako prezes Łukowskiego Klubu Sportowego Orlęta Łuków ponoszę pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Nie chcę aby pretensje kierowane były w stronę kierowników drużyny czy trenera. Pragnę przeprosić kibiców i całe środowisko piłkarskie skupione wokół naszego klubu za to co się stało.

Adam Kulik
Prezes ŁKS Orlęta Łuków

Ponadto jak dodał w rozmowie z portalem Łuków24.pl prezes Adam Kulik, w najbliższych dniach mają zostać uzupełnione wszystkie kwestie związane z badaniami zawodników. Są one ważne 6 miesięcy. Klub zastanawia się także nad dodatkową rekompensatą dla zawiedzionych kibiców. Część z nich  wyraziła swoje niezadowolenie z obrotu sprawy już wczoraj, świeżo po końcowym gwizdku. Kibice prosili o rozegranie meczu towarzyskiego, jednak bezskutecznie. Dlaczego?

Decyzja o powrocie do Łukowa bez rozegrania nawet meczu sparingowego z drużyną Kujawiaka Stanin, który nie wliczałby się już do rozgrywek ligi okręgowej, została podjęta przez prezesa klubu. Jego zdaniem, taki mecz już bez udziału sędziów (którzy oficjalnie swoją pracę zakończyli z ostatnim gwizdkiem nieodbytego oficjalnego spotkania), mógłby narazić piłkarzy na niepotrzebne kontuzje. Tak więc, na kolejną potyczkę Orląt Łuków przyjdzie wszystkim poczekać do niedzieli 23 kwietnia. Na własnym boisku „żółto-czerwoni” podejmować będą drużynę Bizona Jeleniec. Początek spotkania zaplanowano na godz. 16.00.