Kacper Sowisz to bramkarz. Paweł gra jako środkowy pomocnik. Obaj zaliczyli pierwsze minuty w seniorach żółto-czerwonych w Klasie Okręgowej. Do tej pory grali w drużynie młodzieżowej pod wodzą Rafała Jaworskiego, czyli niezwykle ważnego zawodnika łukowian, który pewnie zmierza po tytuł króla strzelców. Na koncie ma 42 gole (stan na 1 czerwca).
- Paweł jest wyższy, a Kacper niższy. Pracuje z nimi prawie trzy lata. Jak ktoś widzi ich pierwszy raz to z pewnością jest ciężko ich rozróżnić. Ja już nie mam z tym problemu, bo mimo wszystko różnią się od siebie wyglądem - mówi Jaworski.
Gracz Orląt przyznaje, że początkowo nie mógł powiedzieć, który to Paweł, a który Kacper. Lepiej było jak się przebrali w strój, bo jeden jest golkiperem, a drugi zawodnikiem z pola. Cieszę się, że dostali pierwsze minuty w naszym zespole. Dla mnie to też fajna chwila, bo zagrałem ze swoimi podopiecznymi - dodaje.
Kacper Sowisz w czarnym stroju. Paweł Sowisz w czerwony. Podobni jak dwie krople wody
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.