Co ciekawe, gospodarze przez długie minuty grali w podwójnym osłabieniu po czerwonych kartkach dla Piotra Madejskiego i Łukasza Samociuka. Lutnia wygrywała po trafieniu Vilaija Tabalova w 15 minucie. Wyrównał na pięć minut przed końcem Łukasz Olek.
Więcej we wtorek we Wspólnocie