Jedyne trafienie dla naszych zaliczył Dawid Zalewski, który po wysokim odbiorze piłki i akcji ofensywnej dobił strzał Adriana Wnuka. Dla napastnika bialczan było to premierowe trafienie w tym sezonie w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17.
- Żałujemy, że nie udało się zdobyć punktów. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że graliśmy z dobrym zespołów. Przegraliśmy, ale z tego starcia wyciągniemy dużo plusów. Nie graliśmy złych zawodów, ale Wisła wykorzystała nasze błędy, których popełniliśmy zdecydowanie za dużo. Nawet przy wyniku 1:3 mieliśmy swoje okazje, poprzeczkę Wiktora Chaciówki. Wisła była do złapania - mówi Miłosz Storto.
Szkoleniowiec Podlasia przyznaje, że przed jego ekipą kolejne ważne boje. - Mamy niezwykle ciężki terminarz. W środę jedziemy na Resovię, a później zagramy z Cracovią. Wierzę, że suma szczęścia równa się zero. Mam nadzieję, że wkrótce uśmiechnie się do nas. Ostatnio mieliśmy wycieczkę do Rzeszowa. Wszystkich zaskoczyła pogoda i nie można było grać. Ostatnio kontuzji doznał Igor Sawicki, a teraz Bartłomiej Adamski - dodaje.
Podlasie Biała Podlaska - Wisła Kraków 1:3 (1:2)
Bramki: Zalewski 45' - Daczewski 7', Kowalski 42', Rokosz 48'.
Podlasie: Aleksandrowicz - M. Chazan, P. Chazan, Sawczuk (52' Melchior), Stalewski (52' Gmur), Wołek, Niedziela (89' Patejuk), Adamski (81' Kurakin), Wnuk (80' Kaszkiel), Mróz (65' Chaciówka), Zalewski (89' Stachowicz).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.