reklama

100 meczów na 100-lecie PZPN

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Goławski

100 meczów na 100-lecie PZPN - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSzymon Tomasik to przedstawiciel PZPN, który przemierza cały kraj wszerz i wzdłuż i ogląda mecze piłki nożnej w niższych ligach. W niedzielę 17 marca zawitał do Łukowa na mecz Orląt z Włodawianką. Co mu się najbardziej podobało w naszym mieście?

Bloger, dziennikarz i wysłannik Polskiego Związku Piłki Nożnej - Szymon Tomasik - odwiedził w niedzielę 17 marca stadion przy ul. Warszawskiej w Łukowie. Obejrzał mecz IV-ligowych Orląt Łuków z Włodawianką Włodawa, zakończony wynikiem 1:1.

Zobacz też: Zimowy mecz na wiosnę. Orlęta - Włodawianka 1:1

Co jednak sprowadziło nietypowego gościa do naszego miasta? Okazuje się, że związek piłkarski zorganizował akcję 100 meczów na 100-lecie PZPN. Szczegóły można śledzić w mediach społecznościowych, m.in. na profilu „Piłka dla wszystkich” na Facebooku.


- W planie mam m.in. obejrzeć mecze czterech klubów leżących na najbardziej krańcowych miejscach Polski: na wschodnie, zachodzie, północy i południu. W 2019 roku Polski Związek Piłki Nożnej obchodzi 100-lecie istnienia, więc postanowiłem że z tej okazji obejrzę sto spotkań piłkarskich od IV ligi w dół - mówił w Łukowie Szymon Tomasik.

Gość z PZPN-u otrzymał od ŁKS-u pamiątkowy proporczyk i książkę opowiadającą o Orlętach Łuków. Gadżety w imieniu kuratora Pawła Sycha wręczył członek sportowego stowarzyszenia Arkadiusz Pogonowski. W zamian klub otrzymał od Związku proporczyk potwierdzający wizytę w ramach akcji „100 meczów  na 100-lecie”. Szymon Tomasik nie krył zadowolenia również z innych obrazków na meczu „żółto-czerwonych”.

- Stadion ma swoje lata, ale jest schludny i zadbany. Jestem zbudowany frekwencją, jest tu głód piłki i szkoda byłoby, aby kłopoty Orląt o których czytałem spowodowały, aby ci ludzie nie mieliby gdzie przyjść w weekendy - mówił gość.

Szymon Tomasik swoją podróż po kraju rozpoczął wraz ze startem rundy wiosennej 2 marca. Tego dnia obejrzał trzy mecze, a ten w Łukowie był jego dziesiątym. Przed każdym ze spotkań gość z PZPN-u przygotowuje się do meczu poznając historię drużyny i czytając informacje na jej temat. Swoją nietypową akcję planuje zakończyć w listopadzie.

- Szacuję, że w miesiącu będę musiał oglądać około 15 spotkań. Akcję planuję zakończyć do połowy listopada, gdy zakończą się rozgrywki na boiskach otwartych. Gdyby nie udało mi się obejrzeć stu meczów, mam furtkę w postaci futsalu. Piłka nożna na parkiecie też jest emocjonująca - powiedział Szymon Tomasik.

Podróż Szymona Tomasika po kraju można śledzić w Internecie, między innymi na stronach „Piłka dla wszystkich” oraz „Pociąg do futbolu”. Już niebawem w miejscach tych pojawią się relację z wizyty w naszym mieście i z kibicowania Orlętom Łuków.




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE