reklama

Jazzowe improwizacje w ŁOK

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Łukowski Ośrodek Kultury

Jazzowe improwizacje w ŁOK - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaZa nami jazzowy koncert w Łukowskim Ośrodku Kultury. 5 stycznia na scenie zaprezentowali się młodzi artyści oraz specjaliści tego gatunku muzyki.

5 stycznia w Sali Widowiskowej Łukowskiego Ośrodka Kultury odbył się koncert zatytułowany „Everlasting Jazz”, na którym można było się przekonać, że tego typu muzyka w Łukowie ma się świetnie i słucha jej wielu fanów.

Jako support wystąpił duet Nela Konopińska (pianino) i Piotr Odoszewski (skrzypce), który wykonał utwór „Polskie drogi” Andrzeja Kurylewicza oraz „Lascia ch`io pianga” z II aktu opery „Rinaldo” Händla.

- Oboje wykonawców, pomimo bardzo młodego wieku, wykazuje niezwykłą wręcz wrażliwość muzyczną, która ewidentnie chwyciła za serca łukowską publiczność - informują pracownicy ŁOKu.

Gościnnie na scenie zaprezentowali się baryton Marek Chmiel przy akompaniamencie pianisty Mirosława Odoszewskiego oraz łukowska poetka Zofia Kamola.

Najważniejszą atrakcją wieczoru był występ łukowskiego instrumentalisty Janusza Smyka wraz z towarzyszącymi mu przyjaciółmi. W sekcji rytmicznej znaleźli się: Daniel Świderski (kontrabas), Cyprian Wojtaś (perskusja) oraz Dariusz Krzęcio (perkusja i tzw. „przeszkadzajki”), a akompaniament na pianinie zapewnił Tomasz Wojtaś - dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia im. Mieczysława Karłowicza w Łukowie. Artyści zaprezentowali własne kompozycje muzyczne, w trakcie których publiczność mogła poczuć się jak na prawdziwym jam session.

- Nie zabrakło też improwizacji jazzowej, wymagającej dużego warsztatu, znajomości zasad muzyki, skal muzycznych, harmonii i języka obowiązującego w danym gatunku oraz jego specyfiki. A to w połączeniu z niewątpliwą charyzmą lidera i jego towarzyszy zapewniło łukowianom niezapomniany wieczór - mówią przedstawiciele domu kultury.

Dodatkowo jako aranżację sali, pracownicy ŁOKu przygotowali dla publiczności możliwość wyrażenia własnych impresji za pomocą pisaków na blatach stolików, dzięki czemu widzowie stali się również, w pewnym sensie, twórcami.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE