Marek Żurawski był dyrektorem od 1 stycznia 2018 roku. Zastąpił wówczas zmarłego Zbigniewa Biadunia. Były już szef OSiR-u w przeszłości był radnym miejskim i wicedyrektorem Szkoły Podstawowej nr 5 w Łukowie.
- Wczoraj przedstawiłem dyrektorowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę. Zgodnie z przepisami, od 1 października będzie obowiązywał trzymiesięczny okres wypowiedzenia z zachowaniem wynagrodzenia bez obowiązku świadczenia pracy. Powód? Utrata zaufania - mówi Piotr Płudowski.
Co się kryje pod tym stwierdzeniem? - O szczegółach nie będę dzisiaj mówił. Nawarstwiło się kilka sytuacji i spraw w ciągu ostatnich miesięcy. Spowodowały, że utraciłem zaufanie, które miałem do tej pory. Trzeba pamiętać, iż Marek Żurawski był dyrektorem od 2018 roku. Współpracowaliśmy przez całą moją poprzednią kadencję. Zdarzenia i wydarzenia z ostatnich tygodni sprawiły, iż nie wyobrażam sobie dalszej współpracy - dodaje.
Jak mówi burmistrz Łukowa, miasto stoi u progu dużej inwestycji. - W tym roku zostanie ogłoszony przetarg na projektowanie basenu z atrakcjami wodnymi. Przed nami trudny okres inwestycyjny związany z realizacją. Trudno wyobrazić sobie, by to zadanie spełniać z osobą, do której nie ma się zaufania - przyznaje.
Co dalej? - Przepisy przewidują dwie możliwości wyłonienia nowego dyrektora. Może być to awans zewnętrzny lub wyłonienie zwycięzcy poprzez konkurs. Na dzisiaj nie wiem, która ze ścieżek zostanie zastosowana - kończy.
Komentarze (0)