Ks. Maciej Głasek odszedł w sobotę, 6 stycznia 2024r. w szpitalu w Garwolinie. Od jesieni jego stan zdrowia się pogarszał. Jeszcze 17 grudnia ks. Maciej spotkał się ze swoimi parafianami na Wigilii Mieszkańców Woli Zadybskiej.
Uroczystości pogrzebowe zmarłego kapłana odbyły się 9 stycznia w kościele parafialnym w Woli Zadybskiej, gdzie odprawiono mszę św. żałobną oraz 10 stycznia w kościele w Wilczyskach – rodzinnej parafii Zmarłego, gdzie mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. biskup Kazimierz Gurda. Po Eucharystii, ciało Zmarłego spoczęło na cmentarzu parafialnym.
Ks. Maciej Głasek urodził się 24 lutego 1958 r. w Stoczku Łukowskim. Jego rodzice, Stefan i Irena z d. Bachanek mieszkali w Wilczyskach i prowadzili gospodarstwo rolne. Maciej został ochrzczony w kościele parafialnym w Wilczyskach, tu przystąpił do I komunii św. i bierzmowania. Jako uczeń Szkoły Podstawowej w Wilczyskach był ministrantem i lektorem w parafii.
Do seminarium
Naukę kontynuował w liceum w Żelechowie. Maturę zdał w 1977 r., po czym złożył podanie z prośbą o przyjęcie do Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach.
- Jego ówczesny proboszcz ks. kan. Bronisław Gromek, w opinii o kandydacie napisał: „jest młodzieńcem praktykującym, wyróżnia się z młodzieży tutejszej dobrocią, skromnością i roztropnością”. Został przyjęty do grona alumnów seminarium, ale już po dwóch miesiącach został powołany do odbycia dwuletniej zasadniczej służby wojskowej w jednostce kleryckiej w Brzegu nad Odrą. Jako kleryk i żołnierz uczył się indywidualnie z wybranych przedmiotów seminaryjnych i zdał cztery egzaminy przed profesorami Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu oraz jedenaście egzaminów w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach – czytamy w biogramie ks. Głaska na stronie Diecezji Siedleckiej.
Po wojsku
Po wojsku, w 1979 r., ks. Maciej powrócił do seminarium i kontynuował przez pięć lat studia filozoficzno-teologiczne oraz formację duchową do kapłaństwa. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1984 r. w katedrze siedleckiej z rąk bpa Jana Mazura.
Jako wikariusz pracował i posługiwał w parafiach: Hańsk (1984-1986) i Kosów Lacki (1986-1991). 10 września 1991 r. został mianowany proboszczem parafii Uhrusk w dekanacie włodawskim, w 2000 r. objął probostwo parafii Krzymosze. Będąc proboszczem w Uhrusku podjął studia na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i w 2000 r. uzyskał tytuł magistra teologii.
Urszulin i Wólka Dobryńska
Kolejne probostwo - parafii Urszulin objął w listopadzie 2007 r., a w październiku 2012 r. został mianowany proboszczem parafii Wólka Dobryńska, w powiecie bialskim.
-Jako proboszcz i duszpasterz dbał o sprawy gospodarcze w parafiach, a szczególnie podtrzymywał dotychczasowe i wprowadzał nowe formy pobożności wiernych w parafii. Wprowadził zwyczaj odmawiania całego pacierza przez wiernych przed każdą niedzielną Mszą św.
Wsparcie dla Kościoła na Wschodzie
Pomagał osobiście i włączał parafin do wspieranie materialnego i duchowego wiernych w parafiach za wschodnią granicą na terenie Ukrainy, Białorusi i Litwy. Wielokrotnie zapraszał kapłanów pracujących na Kresach Wschodnich do parafii gdzie posługiwał, aby ukazywali warunki swojej posługi duszpasterskiej, a wierni mieli okazję do wsparcia materialnego Kościoła na Wschodzie – opisuje działania Zmarłego ks. Bernard Błoński.
1 lipca 2022 r. został mianowany proboszczem parafii Wola Zadybska, niecałe 15 km od rodzinnej parafii Wilczyska.
- Pojawiły się słabości zdrowotne i rozwijały się choroby, może zaniedbane w leczeniu przez ks. Macieja. Cukrzyca, sprawy sercowe i nadciśnienie były powodem, że w adwencie ubiegłego roku 2023 znalazł się w szpitalu w Garwolinie. Na własną prośbę wyszedł ze szpitala, aby być w parafii na Święta Bożego Narodzenia. Ponownie wrócił do szpitala, doznał udaru i tam zmarł – pisze ks. Bernard Błoński.
Stopien oficerski
W 2016 r. prezydent RP Andrzej Duda, nadał ks. Maciejowi stopień oficerski podporucznika rezerwy Wojska Polskiego, jako uznanie dla żyjących kapłanów za odbytą służbę wojskową w czasach PRL-u. W pamięci alumnów seminarium duchownego pozostał jako dobrodziej, który od pierwszego roku po święceniach kapłańskich, corocznie w okresie karnawału, przywoził klerykom pączki, najczęściej przygotowane przez kobiety, z parafii w których pracował.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.