W piątek, 17 maja, po godzinie 10:00, w miejscowości Karwów doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierująca samochodem marki Mercedes, 18-letnia mieszkanka Łukowa, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją pojazdu. W wyniku czego doszło do najechania na tył samochodu dostawczego, którym kierował 38-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska.
W Renault, którym kierował 38-latek, znajdowały się również trzy nastolatki. 13 i 15-latka zostały przewiezione do szpitala. Na szczęście, obrażenia, jakie odniosły, okazały się niegroźne i nie zagrażają ich życiu.
Policja, która przybyła na miejsce wypadku, przebadała kierujących na obecność alkoholu w organizmie. Zarówno 18-letnia kierująca Mercedesem, jak i 38-letni kierowca Renault Trafic byli trzeźwi.
Ten incydent jest kolejnym przypomnieniem o konieczności zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami na drodze. Nawet chwilowa nieuwaga może prowadzić do poważnych konsekwencji, zwłaszcza gdy w grę wchodzą młodzi i niedoświadczeni kierowcy. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i zachowanie szczególnej ostrożności, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.