Jak nas poinformował Marcin Józwik z Komendy Polski w Łukowie do incydentu doszło wczoraj 30 listopada po godzinie 13:00.
- Policja została powiadomiona, że w jednej ze szkół podstawowych w Łukowie, 11-latek jakoby miał grozić kolegom nożem. Policjant zajmujący się problematyką nieletnich w Komendzie Policji w Łukowie, który pojechał na miejsce, dowiedział się o dyrekcji szkoły, że wcześniej dzieci z jednej z klas powiedziały, że 11-latek miał ich straszyć nożem. Kiedy policjant przyjechał do szkoły, to ani tych dzieci, ani tego 11-latka już tam nie było. - informuje Józwik.
Wcześniej chłopiec pokazał wychowawczyni, gdzie ten nóż schował. Nóż zabrała dyrekcja i przekazała policji.
- Policjanci pojechali do domu 11 – latka, gdzie był pod opieką dziadków, mama była w pracy. Policjant od chłopca dowiedział się, że nie straszył on dzieci nożem, a jedynie im ten nóż "pokazywał". Wszystkie ustalenia, łącznie z rozmową z mamą i chłopcem zostały udokumentowane i dzisiaj przekazano je do Sądu Rodzinnego w Łukowie, który zajmie się tą sprawą - wyjasnia rzecznik policji.
Co na to szkoła?
Dyrektor „Piątki” Iwona Kmieć powiedziała nam, że psycholog szkolna dzisiaj rano miała już spotkanie z dziećmi z klasy trzeciej, które przestraszyły się widoku noża w rękach starszego kolegi.
My otrzymaliśmy informacje od rodziców, że dzieci uczestniczące w tym zdarzeniu dzisiaj bały się iść do szkoły.
NIE dla wszelkiej agresji
Burmistrz Piotr Płudowski o sprawie wie i mówi: „Każde zachowanie niebezpieczne, w którym mamy do czynienia z jakąkolwiek formą agresji, nawet tylko słowną i hejtem, jest naganne, należy to napiętnować i wyciągnąć z tego konsekwencje”.
DELIKATNY TEMAT:
ZDARZENIE Z NOŻEM Z SP NR 5 W - NASZ KOMENTARZ: Temat poruszony w artykule pt. „Uczeń łukowskiej podstawówki przyniósł do szkoły nóż. Koledzy się przestraszyli, dyrektor wezwała policję” jest bardzo delikatny - dotyczy dzieci. Publikujemy informację o zdarzeniu nie po to, żeby zrobić z 11-latka przestępcę, ale zwrócić uwagę na problem agresji w szkołach. Wiele osób, także my – zastanawiamy się - dlaczego 11 – letnie dziecko zabiera do szkoły nóż. Co nim kierowało? Dlaczego wyjął nóż w obecności kolegów? W jakich okolicznościach do tego doszło? Ten problem zbada sąd, psycholog, wychowawcy, rodzice. My opisując sytuację z „Piątki” liczymy, że zaistniała sytuacja pobudzi rodziców do rozmów z dziećmi o tym, czy czują się w szkołach zagrożone, prześladowane, Jak się przed tym bronią, czy ktoś staje w ich obronie? Jest to także wyzwanie dla dyrekcji szkół, psychologów i pedagogów szkolnych do jeszcze częstszego poruszania takich tematów. Liczymy, że pomoc zostanie udzielona zarówno dzieciom, które się przestraszyły się widoku noża, jak również chłopcu, który nóż zabrał do szkoły.
Więcej szczegółów tej sprawy w wydaniu Wspólnoty Łukowskiej we wtorek 5 grudnia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.