Mariusz Gryczka jest kawalerem. Gospodaruje na 10 hektarach. Hoduje byki na ubój. - Dla mnie wystarczy, ale rodziny bym z tego nie wyżywił - przyznaje.
Tej feralnej nocy spał jak zabity. W środku nocy zbudził go krzyk matki. Panią Władysławę chwilę wcześniej zbudził dziwny trzask. Starsza pani mówi, że ma płytki sen. Gdy wyjrzała przez okno, zobaczyła stodołę w płomieniach. Bratowa pana Mariusza już łączyła się z dyżurką straży pożarnej. Według domowników pierwszy zastęp pojawił się niemal błyskawicznie, bo po 8 minutach.
- 9 marca tuż przed godziną 1 w nocy w Starym Jamielniku zapaliła się drewniana stodoła. Do akcji gaśniczej ruszyli zawodowi strażacy z Łukowa, druhowie z OSP Jedlanka, OSP Szyszki, OSP Rosy, OSP Stoczek Łukowski, OSP Zgórznica, OSP Stara Róża - relacjonuje bryg. Paweł Wysokiński oficer prasowy straży pożarnej w Łukowie. W sumie działało osiem zastępów. Płonęła drewniana stodoła kryta eternitem, stojąca na posesji w sąsiedztwie innych budynków. Zagrożona ogniem była obora.- Dobrze, że strażacy się uwinęli, bo i ona by spłonęła i jeszcze mój kurnik - chwali druhów Władysława Gryczka.
Straty są duże
Po ugaszeniu ognia strażacy przystąpili do rozbiórki spalonej konstrukcji drewnianej. Wywozili ze spalonej stodoły słomę oraz siano i dogaszali je na zewnątrz. W pożarze spłonął traktor Ursus C-360, śrutownik z osprzętem, 16 ton zboża, 50 bel siana, 20 bel słomy. Straty wyniosły około 80 tys. zł.
Według strażaków przyczyną pożaru prawdopodobnie było podpalenie. - To na pewno było podpalenie - nie ma wątpliwości Mariusz Gryczka. - Choć nikogo za rękę nie złapaliśmy - podkreśla.
Na szczęście z pomocą sąsiadowi ruszyli mieszkańcy gminy Stoczek Łukowski. - Dostałem paszę dla byków - przyznaje pan Mariusz. To jednak kropla w morzu potrzeb.
- Spłonęły wszelkie sprzęty rolnicze potrzebne do pracy na roli. Zbliża się wiosna i praca na polu bez odpowiedniego sprzętu nie będzie ona możliwa. Prosimy bardzo o jakąkolwiek pomoc, ponieważ utrzymujemy się tylko z pracy na roli. Potrzebna jest każda pomoc finansowa oraz materialna - zboże, siano, słoma - apeluje pan Mariusz.
Każda pomoc się liczy
Jeżeli ktoś chciałby wspomóc pana Mariusza, proszony jest o kontakt: Mariusz Gryczka Stary Jamielnik 39 21-450 Stoczek Łukowski, tel.: 507 396 215
Wpłaty: 10 1020 1260 0000 0802 0197 9012
ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.