Setne urodziny pani Janiny z Łosińca! Wszystkiego najlepszego!

Ten niezwykły dzień Dostojna Jubilatka świętowała w gronie  rodziny, przyjaciół i znajomych. O godzinie 12:00 w kościele parafialnym w Stoczku Łukowskim odprawiona została Msza Św. w intencji  Seniorki. Potem pani Janina spotkała się z zaproszonymi gośćmi na uroczystym przyjęciu, podczas którego otrzymała mnóstwo z serca płynących życzeń i gratulacji.

Dostojną Jubilatkę z najserdeczniejszymi życzeniami odwiedzili również  przedstawiciele samorządu gminnego -  wójt Marek Czub, Agnieszka Więckowska - inspektor w Urzędzie Gminy oraz  Renata Romanowska - sołtys wsi Łosiniec, przekazując pani Janinie list gratulacyjny od Prezesa Rady Ministrów - premiera Mateusza Morawieckiego, a od władz samorządowych gminy Stoczek Łukowski  pamiątkowy medal „Zasłużony dla Gminy Stoczek Łukowski” oraz pieniężne „Świadczenie Senior 100”. Oddział KRUS w Łukowie reprezentowała kierownik Barbara Zwierz, która odczytała list gratulacyjny oraz wręczyła decyzję w sprawie przyznania Świadczenia Honorowego z okazji przeżycia stu lat.
Pracowała na roli     
Pani Janina Gajowniczek ( z domu Rosa) urodziła się 12 lutego 1923 r. w Łosińcu, jest córką Piotra i Heleny z domu Chrzyptowicz. Wychowała się wśród czworga rodzeństwa - trzech sióstr i brata. W wieku 10 lat pani Janina straciła tatę, dlatego też  wraz z rodzeństwem i mamą ciężko pracowała, przejmując  wiele męskich obowiązków w gospodarstwie. 
 Tuż po wojnie 12 czerwca 1946 r. zawarła związek małżeński z Tadeuszem Gajowniczkiem. Wraz z mężem wychowali pięcioro dzieci: Danutę, Ryszarda, Jana, Halinę i Teresę. Pani Janina doczekała się trzynaściorga wnucząt oraz osiemnaściorga prawnucząt. Jubilatka całe swoje życie poświęciła ciężkiej pracy na roli i wychowaniu  dzieci. 
Mąż pani Janiny pracował zawodowo. Do domu  przyjeżdżał tylko na sobotę i niedzielę, tym samym większość obowiązków spoczywała na pani Janinie, która dzięki temu, że była osobą pracowitą i obowiązkową świetnie ze wszystkim sobie radziła. 
Pani Janina bardzo lubiła zwierzęta, wyjątkową sympatią darzyła konie. Do tej pory gdy wspomina pracę w gospodarstwie i mówi o nich, to uśmiech pojawia się na Jej twarzy.  
Razem z synami
Obecnie dostojna Jubilatka mieszka z synami Ryszardem i Janem  otoczona ich opieką i miłością. Jak na swój wiek pani Janina cieszy się jeszcze dobrą kondycją, wykonuje nawet  drobne prace porządkowe w kuchni. Czas spędza przeważnie wyglądając przez okno na podwórko lub na drogę. Dzięki dobremu wzrokowi potrafi trafnie  rozpoznać osoby idące drogą. Jest osobą serdeczną, dobrą i życzliwą. Jej receptą na długie życie jest praca, modlitwa i życzliwość dla innych ludzi. 

Jeszcze raz gratulujemy Pani Janinie pięknego jubileuszu i życzymy zdrowia i samych radosnych chwil spędzonych w gronie najbliższych na następne 100 lat!