reklama
reklama

Powiat Łukowski. Kolejne oszustwa przy zakupach "w sieci"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Policja Łuków

Powiat Łukowski. Kolejne oszustwa przy zakupach "w sieci" - Zdjęcie główne

Zdj. ilustracyjne | foto Policja Łuków

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieKolejni mieszkańcy powiatu łukowskiego padli ofiarą działań oszustów. Tym razem kilka tysięcy złotych straciła 35-latka, która chciała kupić w sklepie internetowym łóżka. Pieniądze stracił też 43-latek, który „po okazyjnej cenie” chciała kupić iPhone.
reklama

Jak informuje Marcin Józwik, rzecznik prasowy łukowskiej policji, kilka tygodni temu 35-latka z gminy Łuków zakupiła „w sklepie internetowym” trzy łóżka. Nie mogąc zrealizować płatności dla sklepu przez zaufanego operatora płatności internetowych, kobieta nawiązała kontakt telefoniczny ze sprzedawcą.

- Tam otrzymała numer konta bankowego, na który miała wpłacić ustaloną kwotę. Nie przewidując problemów, 35-latka wpłaciła tam ponad siedem tysięcy złotych. Natychmiast otrzymała wiadomość, iż wpłata za łóżka została zaksięgowana i informację o organizowaniu przesyłki zamówienia. Oczekując na dostawę kobieta kilkakrotnie kontaktowała się telefonicznie z obsługą sklepu, cały czas była zapewniana o realizacji zamówienia. Jednak po pewnym czasie sprzedający przestał odbierać od niej połączenia, nie odpisywał na sms-y i wiadomości e-mail. Wówczas kobieta zaczęła poszukiwać opinii o tym sklepie i zorientowała się, że praktycznie wszystkie były negatywne, wskazywały na nierzetelnego sprzedawcę, a nawet oszustów. O historii całej transakcji i stracie ponad siedmiu tysięcy złotych 35-latka powiadomiła łukowskich mundurowych - relacjonuje rzecznik łukowskiej policji.

reklama

To nie jedyna ofiara oszustów z naszego powiatu. 2 tys. zł stracił 43-letni mieszkaniec Łukowa, który po okazyjnej cenie chciał kupić córce iPhone przez internet.

- Korespondując ze sprzedającą ustalił, że finalizując transakcję zrealizuje przelew na jej konto bankowe. Po tym jak 43-latek wpłacił pieniądze na to konto, to ogłoszenie o sprzedaży zostało usunięte „z sieci” i bardzo szybko zniknęło konto sprzedającej na portalu społecznościowym i aukcyjnym. Oczywiście nietrudno domyśleć się, że iPhone nie dotarł do 43-latka - przekazał Marcin Józwik.

Policja apeluje, aby zawsze zachowywać ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania podczas zakupów "w sieci". Uważajmy na wyjątkowe okazje i bardzo duże promocje na sprzęt i artykuły. Za każdym razem sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat. Pamiętaj, żeby nie „klikać” w link niewiadomego pochodzenia, bądź przesłany przez nieznaną nam osobę i podawać danych z karty płatniczej, czy też konta bankowego. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, bądź skorzystania z „okazyjnej ceny” możemy stracić oszczędności.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama