- Takie rozwiązanie wydaje się być praktycznym. A jeśli ktoś zgubi kartę, to wówczas można zgłosić się po duplikat. Moim zdaniem takie rozwiązanie nie doprowadzi do nadużyć, a urzędnikom oszczędzi czasu i zbędnej biurokracji - tłumaczy łukowianin.
- Panie Adamie, idea karty mieszkańca jest taka, że wspieramy mieszkańców naszego miasta - tych którzy tu mieszkają, tutaj płacą swoje podatki i takie osoby otrzymują przedłużenie karty, a podstawą do jej przedłużenia jest okazanie się złożonym PITem, rozliczeniem z urzędem skarbowym. Więc uważam, że to jest właściwa zasada, żeby było to corocznie. Wiemy wtedy, że dana osoba jest nadal osobą płacącą podatki tutaj, w naszym mieście i to uprawnia do posiadania karty. Tak więc ten dziesięcioletni okres nie jest w mojej ocenie uzasadniony. A myślę, że przedłużenie karty to jest czynność tak prosta, wręcz prozaiczna, że raz w roku można to po prostu zrobić - odpowiada Piotr Płudowski, burmistrz Łukowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.