reklama
reklama

Pojawiły się pogłoski o obecności nielegalnych imigrantów w lasach pod Łukowem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pojawiły się pogłoski o obecności nielegalnych imigrantów w lasach pod Łukowem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieNa jednym z łukowskich profili fejsbukowych dwa dni temu anonimowy użytkownik opublikował post, w którym ostrzega przed możliwą obecnością nielegalnych imigrantów w podłukowskich lasach. Jak twierdzi autor wpisu, informacje te pochodzą od trzech starszych osób, które miały zauważyć obce osoby w rejonach Krynki, Wólki Świątkowej i Ról.
reklama

Treść posta: „Kochani! Sezon jagodowy w pełni, czas na wyprawy rowerowe do lasu.. Post mający na celu zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo, a nie przestraszenie kogokolwiek, jednak mimo wszystko uważajcie na siebie... W dniu wczorajszym (29 czerwca) trzy niezależne od siebie starsze osoby potwierdzały informację o bytności w lasach w okolicy Krynki, Wólki Światowej, Ról nielegalnych imigrantów... Starszy mężczyzna przejeżdżając przez las na jednej z dróg napotkał trzech ciemnoskórych mężczyzn, z walizkami, plecakami... Inny pan mówił, że kosząc łąkę w okolicy lasu w Wólce Świątkowej przepłoszył biwakującego imigranta z bagażami, materacem... Osobnik uciekł do lasu, po czym przyglądał się z zarośli wykonywanej przez tego pana pracy... Z racji, że są to starsze osoby, które nie zgłosiły do służb mundurowych tych        "spotkań" zalecana jest ostrożność. Nie ma tu mowy o żadnych konfabulacjach, czy alkoholowych opowieściach...Uważajcie na siebie...”
Zapytaliśmy rzecznika łukowskiej Komendy Policji,  czy takie informacje ktoś do nich zgłosił. 
 -  Do łukowskiej komendy policji nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące opisywanych  sytuacji przez anonimowego uczestnika grupy, niemniej jednak policjanci sprawdzą ta informację we skazanych miejscowościach – mówi Marcin Jóźwik.  
JAK OPISYWANY POST SKOMENTOWALI INTERNAUCI?
 Karolina: Proszę to zgłosić na policję.
Anonimowy uczestnik 517: A kopyta i ogon też mieli?  
Milena: Miałeś/miałaś odwagę wrzucić to jako anonim, to miej też odwagę zgłosić to na policję. Chcesz atencji, to rusz się i patroluj te okolice, bo świstak siedzi i zawija je w sreberka. Znam te tereny i takich bajek nie słyszałam. Co najwyżej, że nad sąsiednimi miejscowościami latali na bocianach.
Anonimowy uczestnik: Czasem taki anonim może uratować komuś życie.
Halina: Ludożercy 100 km od najbliższej granicy, a ludzie bez wyobraźni nie wiedzą, że obecność obcych osób w pobliżu posesji należy zgłaszać. Zamiast nakręcać ludzi przeciwko sobie, może lepiej byłoby podejść po ludzku – może ci ludzie potrzebują chleba czy wody, a nie są od razu zagrożeniem. O ile oczywiście ktoś ich naprawdę spotkał. Miłego dnia.
 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo