reklama
reklama

Pani Honorata z Woli Okrzejskiej ma 100 lat! Wszystkiego najlepszego i 200 lat!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskiePOWIAT ŁUKOWSKI/GMINA KRZYWDA Pani Honorata Jakubaszek z Woli Okrzejskiej ma 100 lat. Całe życie przepracowała na roli, urodziła 11 dzieci, najbardziej lubi dania z kapusty. Urodzinowy tort bardzo jej smakował.
reklama

Dostojna Jubilatka urodziła się 25 lipca 1923 r. w Adamowie. W stulecie jej urodzin, we wtorek 25 lipca 2023 r. miała miejsce piękna uroczystość. Do pani Honoraty, która mieszka z synem Andrzejem i synową Teresą w Woli Okrzejskiej, przyjechali goście: rodzina i przedstawiciele gminy Krzywda oraz delegacja KRUS w Łukowie. 
Krzysztof Warda, wójt gminy Krzywda oraz Iwona Jawoszek, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego,  w imieniu własnym oraz całej społeczności gminy złożyli 100 – latce gratulacje, życzenia zdrowia, pogody ducha i wyrazy głębokiego szacunku. Wójt wręczył zacnej Jubilatce kwiaty oraz upominek, a także odczytał list gratulacyjny przekazany przez premiera Mateusza Morawieckiego.  
 
  Pani Honorata, z domu Leszek, w dzieciństwie i młodości  mieszkała we wsi Drożdzak. Chodziła do szkoły podstawowej  w Radoryżu Kościelnym. Za mąż wyszła w końcówce wojny, w 1945 r. za Jana Jakubaszka z Woli Okrzejskiej. Młoda para wzięła ślub w kościele w Okrzei. Małżonkowie  zamieszkali w części wsi Wola Okrzejska, zwanej Jakubówką. Pan Jakubaszek zmarł w 1991 r. 
Państwo Jakubaszek całe życie prowadzili gospodarstwo rolne.  Doczekali się 11 dzieci, jednak dwoje niemowląt im zmarło. Wychowali 9 dzieci: Halinę, Wiesławę, Mirosława, Longinę, Małgorzatę, Andrzeja i Agatę oraz nieżyjących już Tadeusza i Zbyszka. Pani Honorata ma 29 wnuków i 30 prawnuków. Najstarsze prawnuczę ma 25 lat, a najmłodsze nie ma roku.
 - Zdrowie, jak na te lata, mama ma jeszcze niezłe. Można powiedzieć, że się w miarę trzyma, w miarę dobrze słyszy. Wszystko rozumie, wszystkich poznaje, ma dobrą pamięć. Dużo czasu w ciągu dnia poświęca na modlitwę, lubi też oglądać telewizor. Jak jest ciepło to wyprowadzamy ją na wózku na dwór i lubi posiedzieć na podwórku - opowiada synowa Teresa Jakubaszek.
Pani Honorata nie ma jakiejś specjalnej diety. 
Je praktycznie wszystko po trochu. Zawsze lubiła dania na mleku, kapustę, bigos – mówi pani Teresa.
 - Mama interesuje się wszystkim, co robimy na polu, co rośnie w ogórku, co słychać u rodziny. Dzieci i wnuki często przyjeżdżają i ją odwiedzają. Mama chętnie z nimi rozmawia, czasem wspomina dawne lata, wojnę.  Była bardzo zadowolona z uroczystości. Tort jej smakował, był wyśmienity – dodaje syn Andrzej Jakubaszek.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama