Nożownik z Łukowa usłyszał zarzuty

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 18 listopada. Po południu do jednej z kancelarii komorniczych w Łukowie wszedł 42-letni mężczyzna. Mieszkaniec powiatu łukowskiego zaatakował nożem 32-letniego pracownika kancelarii, a także 44-letnią komornik.

Na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji, którzy musieli użyć broni palnej. Zaatakowane osoby zostały przetransportowane do szpitala. Kobieta nie przeżyła. Mężczyzna jest w stanie stabilnym. Śmierć komornik nie może dziwić, ponieważ - jak ujawniła prokuratura - nożownik zadał jej 40 ciosów, głównie w klatkę piersiową i jamę brzuszną.

CZYTAJ WIĘCEJ Komornik ugodzona nożem zmarła

  Karol M. w poniedziałek 21 listopada rano przebywał nadal w szpitalu w Łukowie. Tego dnia został aresztowany na trzy miesiące. Otrzymał pięć zarzutów: pierwszy to zabójstwo pani komornik przez zadanie 40 ciosów nożem, w wyniku czego doszło do zatrzymania krążenia i śmierci. Ten zarzut został zakwalifikowany jako działanie z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, co podwyższa dolną granicę zagrożenia karą. Drugi zarzut dotyczy usiłowania zabójstwa pracownika kancelarii -32-letniego mężczyzny, który działał w obronie koniecznej, zmierzając do odparcia ataku na panią komornik i w tym czasie sprawca rzucił się na niego z nożem, ale mężczyzna się obronił i nie doszło do zabójstwa.

Trzeci zarzut to usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza (policjanta) oraz czynna napaść na funkcjonariusza. W czasie zatrzymania sprawcy policjant został zaatakowany nożem, ale obronił się i nie doszło do zabójstwa. Dwa ostatnie zarzuty to naruszenie nietykalności i oplucie przypadkowej kobiety, którą spotkał na ulicy oraz kierowanie gróźb zabójstwa wobec niej.

Mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.