Projekt uchwały został przygotowany na wniosek radnych z Klubu Alternatywa dla Łukowa.
- Sprawa nie jest nowa. Już wcześniej temat poruszał radny Jodełko. Jest potrzeba nazwania nowej ulicy wzdłuż ul. Prusa. Ten obszar miasta jest nierozerwalnie związany z dawnym klasztorem bernardyńskim, później zespołem poklasztornym i budynkami do niego należącymi. Dziś mamy tam jeden z najważniejszych zabytków – spuściznę ojców Bernardynów, którzy pozostawili po sobie m.in. parafię Podwyższenia Świętego Krzyża. Ulica, którą chcemy nazwać „Bernardyńska”, już kiedyś istniała w Łukowie. Jej nazwę zmieniono jednak na ul. Zabrowarną. Aby nie komplikować życia mieszkańcom, proponujemy nadać nazwę „Bernardyńska” nowemu ciągowi komunikacyjnemu, który powstaje przy ul. Prusa - mówił.
Radny Paweł Stoga zwrócił uwagę, czy nie lepiej byłoby nazwać ulicę ”Ojców Bernardynów”, podobnie jak istniejącą już w Łukowie ulicę ”Ojców Pijarów”.
- Nasunęła mi się pewna dygresja. Nazwa „Bernardyńska” bardzo mi się podoba – pięknie wpisuje się w historię Łukowa i jak najbardziej ją popieram. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Społeczeństwo się zmienia, a „bernardyn” to także rasa psa. Obawiam się, że za 20, 30 czy 50 lat mieszkańcy mogą kojarzyć tę nazwę bardziej z psami niż z ojcami bernardynami. Dlatego zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby – na wzór ulicy Ojców Pijarów – dodać przedrostek ‘Ojców’, i nazwać tę ulicę ‘Ojców Bernardynów’. Choć oczywiście sama nazwa ‘Bernardyńska’ jest krótsza, prostsza i łatwiejsza do zapisania – mówił radny Stoga.
Na tą uwagę zareagował radny Krzysztof Okliński:
- Ja rozumiem że to była tylko dygresja, ponieważ ja pokładam wielką ufność w mądrość mieszkańców naszego miasta – stwierdził.
Dlaczego „Bernardyńska”?
Uzasadnienie uchwały podkreśla, że nadanie tej nazwy to przywrócenie pamięci o ważnym elemencie historii Łukowa. Bernardyni zostali sprowadzeni do miasta w 1627 roku, a ich obecność trwała do represji po Powstaniu Styczniowym. Zostawili po sobie nie tylko cenny kompleks klasztorny i kościół Podwyższenia Świętego Krzyża, ale także bogate dziedzictwo duchowe i kulturowe – prowadzili szkoły, bibliotekę, muzeum, a nawet warsztaty tkackie.
Ostatecznie radni jednogłośnie przyjęli uchwałę o nadaniu ulicy nazwy „Bernardyńska” .
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.