reklama
reklama

Michał Kołodziejczyk: Rolnicy nie odpuszczą (WIDEO + ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Michał Kołodziejczyk: Rolnicy nie odpuszczą (WIDEO + ZDJĘCIA) - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieMichał Kołodziejczyk pojawił się na blokadzie w Wólce Zastawskiej kilka minut po 14. Powitało go kilkudziesięciu rolników od ponad doby blokujących drogę krajową 76. Łuków - Stoczek Łukowski.
reklama

Lider Agrounii mówił podczas swojego wystąpienia, że rząd Mateusza Morawieckiego niszczy polskie rolnictwo, że rolnikom coraz trudniej jest gospodarzyć. 

- Zaprosiliśmy premiera na zakupu, żeby poszedł z nami do sklepu i zobaczył jak droga jest żywność. Tylko, że większość tych pieniędzy trafia do kieszeni pośredników, a nie rolników - tłumaczył Michał Kołodziejczak. 

Sporo miejsca poświęcił producentom trzody chlewnej. - Polskich świń prawie już nie ma - zauważył. - W Polsce codziennie likwiduje się po 250 gospodarstw rolnych - dodał. - Nas nie tylko zabija ASF, ale też przepisy - wtrąca Jarosław Wojtaszak z Hermanowa, który jako z nielicznych jeszcze w powiecie łukowskim trzyma trzodę. 

reklama

Rolnicy zgodnie podkreślają, że najgorsza jest niepewność i szalejąca drożyzna. 

Piotr Kazana z Radoryża Kościelnego zwraca uwagę, że problemem jest również to, że nie ma chętnych na przejmowanie gospodarstw. - Młodzi nie chcą gospodarzyć. Potrafią liczyć pieniądze. Pójdzie do budowlanki i zarobi dobrze, albo pojedzie za granicę - narzeka Kazana.  Od rolników dostało się także posłowi ziemi łukowskiej. Gospodarze narzekali, że Sławomir Skwarek nie odwiedził ich na blokadzie i nie zainteresował ich sytuacją. 

Michał Kołodziejczak w rozmowie z Łuków24.pl przyznał, że rolnicy są zdeterminowani i nie zamierzają odpuszczać. - Mamy dwie opcje. Albo umrzemy wraz z naszymi gospodarstwami, albo umrzemy protestując - zakończył. 

reklama

Noc na blokadzie 

Rolnicy mówią, że pierwsza noc na blokadzie była dość ciężka. Gospodarze rozbili namioty (pawilony), w których chronili się przed deszczem. Noc upłynęła na rozmowach i wizycie policji. Okazało się, że ktoś "doniósł", że rolnicy piją alkohol. mają zaśmiecać teren i hałasować. Ich ciągniki miały być nie sprawne.  Zarzuty te oczywiście nie potwierdziły się.  Rolnicy mają do swoje dyspozycji grilla, prąd z agregatu. Mogą więc zjeść i wypić coś ciepłego.  Blokada ma potrwać do czwartku do godz. 8.  

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama