Mężczyzna wbił się autem w blok na os. Chącińskiego

     Na miejscu strażacy zastali samochód osobowy, który niemal wbił się w blok nr 7 na os. Chącińskiego. Auto jednym bokiem zawisło w powietrzu, kierowca wbił się w kawałek trawnika i żywopłotu przy samym rogu bloku.
    - Kierowca Volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w trzy samochody, a następnie wbił się w budynek mieszkalny. Siła uderzenia była tak duża, że samochód przewrócił się na bok. Strażacy zastali w środku nieprzytomnego kierowcę, bez oznak  życia - informuje łukowska straż pożarna.
Strażacy byli na miejscu przed karetką pogotowia. Ewakuowali mężczyznę z pojazdu i przystąpili do reanimacji. Użyli defibrylatora AED. Po przyjeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego przekazali mu poszkodowanego. Jeden ratownik z łukowskiej Jednostki Ratowniczo Gaśniczej pojechał w karetce do szpitala razem z poszkodowanym, aby udzielić wparcia załodze karetki w czynnościach ratunkowych.   
       Na tą chwilę nie wiemy, jaki jest stan 38-letniego mężczyzny.  
 Przyczyny zdarzenia będzie wyjaśniać policja.