Niestety wciąż zdarzają się przypadki oszustw metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. I niestety ofiarami tych przestępstw najczęściej padają osoby starsze. W przypadku takich oszustw mechanizm działania przestępców jest prosty i w każdym przypadku odbywa się według podobnego scenariusza. Telefonując - zazwyczaj do osoby starszej i samotnie mieszkającej - sprawca podaje się za członka jej rodziny. Podczas rozmowy w rozmaity sposób zdobywa zaufanie starszych ludzi i wykorzystując ich łatwowierność i dobre serce, nakłania do przekazania gotówki na pilne wydatki.
Właśnie o takich metodach rozmawiał z łukowskimi seniorami dzielnicowy asp. Grzegorz Wesołowski. Opisywał im wiele przypadków, gdzie ich rówieśnicy niejednokrotnie stracili oszczędności życia. Policjant apelował o szczególną ostrożność, rozsądek i ograniczone zaufanie do osób, które podając się za naszych bliskich proszą o szybką pożyczkę. Mówił też, że tak naprawdę, nie trzeba zbyt wiele by nie paść ofiarą oszustów. Wskazywał, że wystarczy jedynie skontaktować się z członkiem naszej rodziny i zapytać, czy ktoś do nas dzwonił prosząc o pieniądze. Asp. Wesołowski uczulał na takiego rodzaju telefony i instruował, jak należy postępować w przypadku podejrzeń.
CZYTAJ WIĘCEJ Młodzież z "Warszawskiej" poznała pracę policjantów
Wykorzystując Dzień Babci i Dzień Dziadka, w swoje działania asp. Wesołowski zaangażował też dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 2 w Łukowie. Maluchy uczestniczyły w konkursie plastycznym, gdzie razem z rodzicami tworzyły prace z informacjami i przestrogami przeznaczonymi dla swoich babć i dziadków. Przedwczoraj w ich obecności I zastępca komendanta Powiatowego Policji w Łukowie nadkom. Leszek Dołęga i burmistrz Łukowa Piotr Płudowski podziękowali wszystkim dzieciom uczestniczącym w konkursie plastycznym. Wszyscy podziwiali prace maluchów, każdy z nich dostał podziękowania i skromny upominek.
31 maja łukowscy seniorzy „odwiedzili” łukowską Komendę Policji i przekazali podziękowania dla asp. Grzegorza Wesołowskiego. Byli wdzięczni za liczne spotkania z dzielnicowym i przekazane im ostrzeżenia oraz wskazówki. Mówili, że dzięki nim i asp. Wesołowskiemu czują się teraz bezpiecznie, że wiedzą już jak nie paść ofiarą oszustów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.