Młoda wokalistka wykonała kilka utworów z repertuaru Małej Orkiestry Dni Naszych, które nagrała wspólnie z zespołem, a największe emocje wywołała piosenka „Piękny Dar”, poświęcona idei krwiodawstwa.
- To była wspaniała uroczystość. Cieszę się, że mogłem wnieść swój wkład w promowanie pięknej idei Honorowego Krwiodawstwa poprzez słowa do piosenki, które zachęcają do oddawania krwi - mówi Mirosław Liwiński, tata Marty i autor tekstu utworu.
Słowa piosenki zostały napisane właśnie przez Mirosława Liwińskiego, natomiast muzykę skomponował Jerzy Kobyliński z Małej Orkiestry Dni Naszych. Utwór znajdzie się na najnowszej płycie zespołu „Geny”, której nagrania właśnie zostały zakończone.
Pasje i wartości w rodzinie Liwińskich
Mirosław Liwiński nie kryje, że krwiodawstwo to jego pasja i ważna część życia. - Moja przygoda z krwiodawstwem zaczęła się w 1997 roku, podczas odbywania zasadniczej służby wojskowej. W wojsku byłem sanitariuszem na kompanii medycznej i tym bardziej zdawałem sobie sprawę, jak ważna jest krew oraz jak duże jest zapotrzebowanie na nią. Do tej pory oddałem krew 103 razy, czyli trochę ponad 46 litrów, ale to jeszcze nie koniec - podkreśla.
Liwiński stara się zaszczepić w swoich dzieciach idee pomagania innym. - Idea krwiodawstwa, pomaganie ludziom czy wspieranie schronisk dla zwierząt są dla mnie bardzo ważne. Aby to miało ciągłość, już wprowadzam w to dzieci. Najstarszy syn Bartek, choć jeszcze nie może oddawać krwi, bo ma 17 lat, jeździ ze mną i pomaga w prowadzeniu prelekcji o krwi i szpiku. Ośmioletni Dawidek pomaga w schronisku, wożąc karmę dla piesków. Marta natomiast działa jako wolontariusz na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz Caritasu - opowiada.
Muzyka, która inspiruje
Piosenka „Piękny Dar” powstała z myślą o promocji krwiodawstwa i edukacji młodego pokolenia: dzięki utworowi słuchacze poznają wartość bezinteresownego pomagania i znaczenie honorowego oddawania krwi. Sama Marta w swoim występie poruszyła serca publiczności nie tylko talentem wokalnym, ale także przesłaniem utworu. - To, co robimy, ma wymiar nie tylko artystyczny, ale przede wszystkim społeczny. Mam nadzieję, że dzięki tej piosence więcej osób zdecyduje się oddać krew, która ratuje życie innym ludziom - dodaje Mirosław Liwiński.
Nadzieja na przyszłość
Mirosław Liwiński skierował też słowa wdzięczności do wszystkich zaangażowanych w promowanie krwiodawstwa. - Pozdrawiam wszystkich krwiodawców, Kluby Honorowych Dawców Krwi, działaczy społecznych, pracowników służby krwi i życzę im zdrowia, abyśmy nadal mogli kontynuować nasze bezinteresowne dzieła, które pomagają w walce o życie drugiego człowieka - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.