Na początku lutego mężczyzna z gminy Borowe jadąc jedną z ulic Łukowa poruszał się odcinkiem drogi, gdzie zgodnie z oznakowaniem dopuszczalna prędkość pojazdów nie może przekraczać 50 km/h.
- Nie zważając na przepisy jechał swoim Audi z prędkością ponad 80 km/h. Wtedy został ukarany mandatem w wysokości 800 złotych, a na jego konto wpłynęło 9 punktów karnych. Jednak to nie było tego dnia ostatnie spotkanie 31-latka z policjantami. Po kilkunastu minutach, w innej części miasta, młodzieniec kierował audi nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa. Wydawać by się mogło, że kolejne 5 punktów karnych i stuzłotowy mandat będą dla niego refleksją. Niestety, niewiele go to jednak nauczyło - informuje aspirant sztabowy Marcin Józwik z KPP w Łukowie.
Kilka dni temu patrolujący drogi powiatu policjanci zatrzymali do kontroli kierującego Audi, który w obszarze zabudowanym Kolonii Jamielnik jechał z prędkością przekraczającą 120 km/h. Okazało się, że to 31-latek. Oprócz przekroczenia prędkości, jechał bez zapiętych pasów. Twierdził, że „śpieszy się do koleżanki”. Dostał 5 tysięcy złotych mandatu i 20 punktów karnych. Od razu stracił prawo jazdy, wkrótce Starosta wyda decyzję o zatrzymaniu jego dokumentu na trzy miesiące.
Dodatkowo, za zgromadzone ostatnio punkty zostanie też skierowany na egzamin sprawdzający. Osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, która przekroczyła 24 punkty karne za naruszenie przepisów ruchu drogowego podlega kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.