reklama
reklama

Łuków. Miał być pracownikiem platformy wiertniczej. Włoski inżynier okazał się oszustem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja Łuków

Łuków. Miał być pracownikiem platformy wiertniczej. Włoski inżynier okazał się oszustem - Zdjęcie główne

Zdj. Ilustracyjne | foto Policja Łuków

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieKilka tysięcy euro straciła 75-latka, z którą kontaktował się rzekomy inżynier z platformy wiertniczej. Kobieta miała otrzymać od niego przesyłkę z dużą gotówką, za którą musiała uiścić opłaty manipulacyjne. Kobieta liczyła na obiecane wspólne wakacje, niestety padła ofiarą oszusta.
reklama

Łukowscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 75-latka z Łukowa. Córka pokrzywdzonej kobiety poinformowała mundurowych o nawiązanym przez jej mamę internetowym kontakcie z pochodzącym z Włoch inżynierem.

„Arnold” – bo tak się przedstawił – miał pracować na platformie wiertniczej i postanowił przekazać swoje oszczędności nowo poznanej przyjaciółce. Wykorzystując popularne komunikatory, zwierzał się 75-latce i roztaczał przed nią uroki egzotycznych wakacji. Arnold pisał do kobiety o wysłanej je paczce, w której miało być 500 tysięcy euro. Nietrudno domyślić się, że kobieta musiała uiścić opłatę operacyjną.

reklama

 

Łuków. Włoski inżynier z platformy wiertniczej okazał się oszustem

Zmanipulowana kobieta początkowo wpłaciła na konto Arnolda 300 euro, a po dwóch dniach już 1200 euro. Mimo wpłat paczka z pokaźną gotówką nie dotarła do 75-latki, ale to nie obudziło jej czujności. Mimo to kobieta wpłaciła ponad półtora tysiąca i jeszcze dwa tysiące euro na zastępstwo za inżyniera na platformie wiertniczej. Tylko wtedy Arnold mógł „wziąć” urlop i spędzić z nią egzotyczne wakacje.

Na szczęście o internetowej przyjaźni 75-latki z włoskim inżynierem dowiedziała się jej córka, która natychmiast zerwała „znajomość” i o oszustwie poinformowała łukowskich mundurowych.

reklama

Łukowscy policjanci kolejny raz ostrzegają przed oszustami. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez internet osoba prosi nas o pieniądze. Oszuści działają według pewnych schematów. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych. Unikają też wskazywania miejsc, z których pochodzą, ich konta na profilach społecznościowych nie zawierają żadnych informacji osobistych, zdjęć z rodziną, miejsca pracy, zamieszkania. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową. Zazwyczaj nowo poznany znajomy zapewnia, że dzięki przekazaniu pieniędzy będzie mógł szybciej przyjechać do potencjalnej ofiary i będą mogli rozpocząć wspólne życie. Takie zapewnienia dodatkowo motywują zmanipulowane ofiary do przekazywania pieniędzy. Tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustów.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama