W środę (8 lutego) patrolujący ulice miasta łukowscy policjanci zauważyli, że na ul. Dmocha kierujący samochodem marki Mazda, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie zastosował się do znaku Stop.
- 37-letni łukowianin rozmawiając z funkcjonariuszami unikał z nimi bezpośredniego kontaktu. Po chwili wyjaśniło się, dlaczego. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że 37-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo Mazda nie miała aktualnych badań technicznych - informuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie.
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu i prawo jazdy mężczyzny. 37-latek usłyszy zarzuty. Grozi mu co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna i do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.