Nie spodziewaliśmy się, że publikacja listu Czytelniczki zbiegnie się z informacją o kolejnym wypadku 8-latka na hulajnodze, który wyjechał z posesji na jezdnię. Publikujemy treść listu, komentarz policji i przypominamy wypadki z udziałem jadących hulajnogami i rowerzystów.
Czy zawsze wina kierowcy?
- Piszę do Was, abyście nagłośnili temat jazdy hulajnogami po przejściach dla pieszych. Wczoraj jechałam ulicą w Łukowie - na szczęście wolno - i prosto na przejście wyjechał z chodnika tuż przed moim samochodem mały chłopiec, miał może z 9 - 10 lat. To nie była hulajnoga z tych wypożyczanych w mieście, ale taka mniejsza. I ten chłopiec całe przejście przejechał – pisze pani Joanna.
- Ja nie rozumiem, jak rodzice dają dziecku hulajnogę, wypuszczają je na miasto i nie tłumaczą, że wolno jechać tylko po chodniku, a przez przejście trzeba hulajnogę przeprowadzić, a nie wjeżdżać przed samochody. Raz widziałam, jak dwie dziewczynki na jednej hulajnodze jechały przez pasy – dodaje.
Pani Joanna zwraca także uwagę na bezmyślność rowerzystów i pieszych.
- Podobnie z rowerami, mało który rowerzysta schodzi przed przejściem. Piesi też czują się nieśmiertelni. Jeden facet wlazł na przejście przed mój samochód bez żadnego spojrzenia w prawo ani w lewo. Po prostu wszedł na ulicę bez zastanowienia, bo on jest uprzywilejowany. Mało go nie stuknęłam. A potem zawsze wina kierowcy – denerwuje się kobieta.
Więcej edukacji
- To jakie w końcu są przepisy, czy jeżdżenie hulajnogą lub rowerem po pasach na przejściu jest dozwolone? Uważam, że policjanci powinni częściej reagować i zwracać uwagę oraz wypisywać mandaty, albo powiadamiać rodziców dzieci jadących nieprawidłowo na hulajnogach i rowerach i to właśnie rodziców karać. Nie wiem, czy jest to robione, bo może wtedy więcej by się bali. Policja powinna robić wykłady w szkołach, żeby tym młodym ludziom wbić do głowy, żeby uważali na siebie i nie narażali kierowców na takie zdarzenia – pisze Czytelniczka.
Policja komentuje
List pani Joanny z prośbą o komentarz wysłaliśmy do Marcina Józwika, rzecznika prasowego Komendy Policji w Łukowie.
- Wielokrotnie zamieszczaliśmy informacje dotyczące zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów, a także kierujących hulajnogami. W informacjach tych, oprócz okoliczności zdarzenia, przekazywaliśmy zasady, jakimi powinni kierować się niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, do których zaliczyć można kierujących takimi pojazdami – komentuje Marcin Józwik.
- Zauważamy opisywane przez Czytelniczkę i podobne sytuacje na drodze i stwierdzamy, że nie dotyczą one tylko dzieci, ale też - ku naszemu ubolewaniu - osób dorosłych, które to powinny dawać przykład młodszym. Policjanci reagują na takie zachowania i wobec osób naruszających takie przepisy reagują w stosowny do każdej sytuacji sposób – dodaje.
Policjant podkreśla, że tematyka bezpieczeństwa na drogach jest zagadnieniem poruszanym przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego podczas spotkań z dziećmi, młodzieżą, a także z dorosłymi. W ubiegłym roku przeprowadzono ponad 200 takich spotkań, a udział w nich wzięło prawie 6000 dzieci i młodzieży i ponad 1500 osób dorosłych.
Alarmujące przykłady
Ku przestrodze przypominamy kilka wypadków drogowych z udziałem jeżdżących na hulajnogach i rowerach, o jakich informowała łukowska policja.
13 września 2023 r. w Sulejach, w gminie Łuków, 8-letni chłopiec został potrącony przez opla, którym kierowała 44-latka z gminy Łuków. Jadący hulajnogą 8-latek wyjechał na drogę z posesji i wówczas został uderzony przez osobówkę.
2 sierpnia 2023 r. w Karwaczu, w gminie Łuków, 15-latka jadąca rowerem po drodze dla rowerów, chcąc "przedostać" się na drugą stronę, wjechała na przejście dla pieszych, gdzie potrącił ją jadący volkswagenem 76-latek.
17 lipca 2023 r. w Hordzieżce, w gminie Adamów, 10-latek, jadąc hulajnogą po jezdni, skręcał w lewo do posesji i wówczas został uderzony przez jadące z przeciwka audi, którym kierowała 47-latka z gminy Krzywda.
12 lipca 2023 r. w Popławach-Rogalach, w gminie Trzebieszów, 11-latek kierujący hulajnogą elektryczną został potrącony przez audi, którego kierującą była 37-latka z gminy Trzebieszów. 11-latek nie zatrzymał się przed znakiem STOP na skrzyżowaniu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej audi. Chłopiec wyjechał z drogi podporządkowanej z prawej strony, bezpośrednio przed jej auto. 11-latek nie miał karty rowerowej, która uprawniałby go do jeżdżenia elektryczną hulajnogą.
25 lipca 2022 r. - w Łukowie na ulicy Wojska Polskiego 48-letnia rowerzystka została potrącona przez samochód marki Kia po tym, jak wjechała na przejście dla pieszych.
13 lipca 2021 r. – na ul. Międzyrzeckiej w Łukowie jadący rowerem w słuchawkach od smartfona 17-latek z Łukowa zjechał z drogi dla pieszych i rowerzystów na przejście dla pieszych, gdzie potrącił go Mercedes Vito, którym kierował 42-latek z gminy Łuków.
Nie wjeżdżaj!
Przypominamy, że przejście dla pieszych nie jest miejscem do przejeżdżania dla rowerzystów.
- Przejazd dla rowerzystów to powierzchnia jezdni lub torowiska przeznaczona do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi. Stosowany jest w miejscach, gdzie droga rowerowa lub pas rowerowy przecina poprzeczną jezdnię. Rowerzyście zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych – mówi Marcin Józwik.
Jazda hulajnogą elektryczną wymaga posiadania karty rowerowej, a napędzaną siłą mięśni nie wymaga posiadania żadnych uprawnień i jest dopuszczalna bez ograniczeń wiekowych. Jednak trzeba szczególnie uczulać dzieci, aby jadąc hulajnogą, były uważne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.