32-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego, kierując samochodem marki Audi, potrącił przebiegającą przez jezdnię sarnę. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, a zwierzę po zderzeniu uciekło z miejsca zdarzenia.
To już kolejne tego typu zgłoszenie z tej ulicy, co może wskazywać na wzmożoną aktywność dzikich zwierząt w okolicy.
Poprzednia kolizja z sarną na tej ulicy miała miejsce w ubiegły piątek:
SARNA WBIEGŁA POD KOŁA NA ULICY ŻELECHOWSKIEJ
ŁUKÓW W piątkowy wieczór, 11 kwietnia, na ulicy Żelechowskiej doszło do kolizji z dzikim zwierzęciem. Około godziny 19:55, 39-letnia mieszkanka gminy Krzywda, kierując volkswagenem golfem potrąciła sarnę, która nagle wybiegła na drogę. Zwierzę tak szybko wtargnęło na jezdnię, że kobieta nie zdołała uniknąć zderzenia. Po uderzeniu sarna uciekła w kierunku pobliskiego terenu zielonego. Na szczęście kierująca nie doznała żadnych obrażeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.