reklama
reklama

Kolejna libacja w łukowskim amfiteatrze. Czy to już czas, aby stanął tam płot?

Opublikowano:
Autor:

Kolejna libacja w łukowskim amfiteatrze. Czy to już czas, aby stanął tam płot? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje łukowskieTo już kolejne zdarzenie tego typu na łukowskim amfiteatrze. Młodzież często decyduje się na tego rodzaju spotkania, uważając to miejsce za swoje, co niestety często prowadzi do nadużyć. Policja interweniuje w parku miejskim, jednak sprawy zazwyczaj są umarzane. Czy nadszedł czas, aby podjąć kroki w kierunku ustanowienia ogrodzenia, które w pewien sposób zabezpieczyłoby ten teren przed ewentualną dewastacją?
reklama

Historia incydentów na amfiteatrze w Łukowie sięga prawie od jego samego początku. Młodzież z Łukowa wybiera to miejsce na różnorodne wydarzenia. Nasz czytelnik przekazał nam zdjęcia, na których widoczne są porozbijane butelki po alkoholu, plastikowe opakowania oraz resztki jedzenia.

Łukowski Ośrodek Kultury jest zarządcą tego obiektu, a Grzegorz Skwarek, dyrektor instytucji, przyznaje, że sytuacja powtarza się od kilku lat.

- Praktycznie od ponad 6 lat powtarzam to samo. Amfiteatr jest miejscem ogólnodostępnym, co sprawia, że praktycznie każdy może przebywać na nim w dowolnej chwili. Stał się on zarówno miejscem wydarzeń kulturalnych, jak i nieformalnych spotkań towarzyskich - mówi dyrektor ŁOK.

Kilka lat temu pojawił się pomysł zabezpieczenia terenu wokół obiektu przed dewastacją i zapewnienia bezpieczeństwa młodzieży. - Proponowałem jego ogrodzenie, aby przebywanie na nim mogło być kontrolowane, choćby przez służby ochrony i policję. Niestety, nie zyskało to aprobaty ani radnych, ani mediów. Jako administratorzy możemy jedynie regularnie sprzątać skutki libacji, bójek, zażywania substancji nielegalnych oraz naprawiać uszkodzenia drzwi, skrzynek elektrycznych, usuwać wulgarne napisy, malować ściany i apelować za pośrednictwem mediów o zastanowienie - dodaje Grzegorz Skwarek.

reklama

Dyrektor ŁOK przyznaje, że obiekt jest monitorowany, ale nie mają dostępu do podglądu. - Zgłoszenia aktów wandalizmu na policję zazwyczaj kończą się niewykryciem sprawców. Czasami podczas rutynowego patrolu policja zatrzymuje kogoś, co pozwala nam skłonić do sprzątania lub usuwania napisów, ale niestety nie jest to reguła. Jako ŁOK jesteśmy praktycznie bezradni bez ograniczenia dostępu do amfiteatru, a obiekt pozostaje narażony na dewastację. Nawet wynajęcie ochrony nie zmieniłoby tej sytuacji, gdyż nie miałaby ona podstaw do interwencji  - przyznaje dyrektor.

- Codziennie policjanci patrolują teren parku, niezależnie od pory dnia czy nocy. Niemniej jednak, uwzględniając rodzaj i zakres zadań, które są nam powierzone, niemożliwe jest, abyśmy byli stale dostępni przez pełne 8 godzin przez 24 godziny na dobę. W sytuacjach, gdy otrzymujemy informacje, a nawet przed ich otrzymaniem, policjanci systematycznie przeprowadzają patrolowanie tego obszaru. W rezultacie ujawniają wykroczenia oraz nieprawidłowe zachowania osób przebywających w parku - informuje Marcin Józwik, rzecznik prasowy łukowskiej policji.

reklama

Czy w najbliższym czasie pomysł ogrodzenia amfiteatru spotka się z aprobatą? Będziemy Państwa na bieżąco informować.

 

reklama
reklama
SONDA

Czy wokół łukowskiego amfiteatru powinien stanąć płot?

Zagłosowało 144 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 16.11.2023 od godz 10:13
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama