3-dniowy wypad był pełen wrażeń. - Pierwszego dnia w strugach deszczu zwiedzaliśmy skansen w Sanoku. Drugi dzień - to same perełki Bieszczad: Myczkowce - Ogród Biblijny i Park Miniatur; Solina - zapora wodna i przejazd kolejką gondolową, aby z góry podziwiać piękne widoki; Polańczyk - drewniana świątynia bojkowsko - łemkowska, uzdrowisko. Trzeci dzień - Komańcza - Klasztor Nazaretanek - Cerkiew Matki Bożej; Lesko- spacer po zabytkowym centrum miasta, przejazd obok zamku i synagogi – relacjonuje Grazyna Dybciak, opiekun Klubu seniora z Ryżek.
Wyprawie seniorów przewodniczył Waldemar Kaźmierczak.
- Czas wycieczki bardzo szybko minął. W naszej pamięci pozostały cudowne wspomnienia i niesamowite widoki malowniczych, polskich gór – mówią seniorzy.
Komentarze (0)