reklama
reklama

W gminie Krzywda pamiętają o bohaterach walki o niepodległość

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W gminie Krzywda pamiętają o bohaterach walki o niepodległość - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieUroczyste obchody 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości zwieńczyło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy pomnikach osób, których dzieje związały się z lokalną historią, a działalność, często z poświęceniem życia, miała przysłużyć się Ojczyźnie.
reklama

Niekiedy wydarzenia decydujące o losach kraju nie tylko odbijały się echem wśród lokalnej społeczności, ale także była ona ich naocznym świadkiem.

KOŚCIUSZKO W OKRZEI 

Takim zdarzeniem był choćby pobyt Tadeusza Kościuszki w Okrzei 6-7 października 1794 roku, gdzie miała miejsce "mała narada wojenna" tuż przed brzemienną w skutkach bitwą pod Maciejowicami. Okrzeja w owych dniach, chylącej się ku upadkowi Rzeczypospolitej, sprawiała wrażenie gwarnego obozowiska wypełnionego wojskiem, które podejmie ostatnie trudy w imię "wolności, całości i niepodległości" Rzeczypospolitej. Kilka dni później, w zgoła odmiennych nastrojach, ranny Kościuszko opatrywany był w chacie przy kościele, raz jeszcze odwiedzając Okrzeję w drodze do petersburskiej niewoli. 

reklama

Upadek insurekcji kościuszkowskiej na długie 123 lata odebrał Polakom możliwość samostanowienia. Podejmowane, bolesne próby odzyskania niepodległości zbrojnie, skutkowały kolejnymi represjami, ograniczeniem swobód i wolności. Ostoją wartości narodowych stały się dwory szlacheckie Cieciszowskich, Szydłowskich, Potworowskich czy Szulc - Holnickich, stanowiąc nie raz miejsce postoju dowódców i oddziałów powstańczych, pielęgnując krąg sztuki i literatury, które w swoim zamyśle miały służyć pokrzepieniu serc i przypominać wielkie karty z dziejów narodu. Ogromną rolę w tym względzie odegrał Henryk Sienkiewicz, noblista z Woli Okrzejskiej "hetman dusz polskich" w czasach zaborów. 

 

ZA WOLNOŚĆ WASZĄ I NASZĄ 1831

reklama

Hasło to które stało się mottem powstańczych sztandarów przypisuje się Joachimowi Lelewelowi, wielkiemu historykowi, który spędzał wakacje w dworku w Woli Okrzejskiej, a nawet pobierał nauki od jednego z okrzejskich proboszczów pijara Leopolda Moroza. 

W obliczu wybuchu powstania listopadowego, echach zwycięskiej bitwy pod Stoczkiem, mieszkańcy Okrzei po raz kolejny byli świadkami przemieszczających się grup wojsk walczących z kozakami i wojskiem carskim w nieodległych Budziskach i pod Przytocznem. W ślad za nimi nadszedł czas groźnych epidemii dziesiątkujących walczące strony, a także lokalną społeczność. 

 

POWSTANIE STYCZNIOWE 1863 

W dążeniach niepodległościowych miejsce szczególne zajmują zmagania związane z powstaniem styczniowym, największym i najdłuższym w czasie zrywem narodowym przeciwko Imperium Rosyjskiemu. 

reklama

W owym czasie na terenie obecnej gminy Krzywda dochodziło do licznych potyczek oddziałów powstańczych z kozakami i wojskami carskimi m.in. pod Fiukówką, Cisownikiem, Krzywdą, a także trzykrotnie pod Wolą Okrzejską, gdzie przez kilka tygodni mieściła się kwatera generała Michała Heydenreicha ps. „Kruk”, naczelnika wojennego województwa podlaskiego i lubelskiego. Pamiątką po tych wydarzeniach jest mogiła - pomnik w lesie gułowskim poświęcony Antoniemu Trzaskowskiemu i jego 14 podkomendnym poległym w walce.

 

BOHATEROWIE POWSTANIA

Jednym z bohaterów powstania styczniowego, zesłańcem na Syberię, a następnie naczelnikiem stacji kolejowej w Krzywdzie był Zygmunt Migurski, pochowany na cmentarzu w Radoryżu Kościelnym. Mogiła jednego z najdłużej żyjących weteranów powstania styczniowego nie tylko w skali powiatu ale i całego kraju - Stanisława Kluge, odznaczonego krzyżem weterana powstania styczniowego, pochowanego z szablą u boku, w asyście wojska, orkiestry, wśród płomiennych przemówień i obecności wielotysięcznego tłumu na cmentarzu w Okrzei w roku 1935 nie zachowała się... 

reklama

 

W STRONĘ ODRODZENIA

Zakończenie budowy linii kolejowej o znaczeniu strategicznym Iwangorod (Dęblin) - Łuków w 1876 roku, stwarzało możliwość pracy nie tylko dla powracających z Syberii powstańców, ale przede wszystkim zwiększało możliwości operacyjne wojsk. Mieszkańcy miejscowości znajdujących się przy linii kolejowej byli świadkami zwiększonego przejazdu rekrutów i zaopatrzenia w trakcie wojny Rosji z Turcją w 1877 roku, wreszcie działań I wojny światowej, przebiegu frontu przez powiat łukowski i ciężkich walkach w pobliżu Jedlanki pomiędzy zaborcami. Wojny której rozstrzygnięcia zrodziły szansę na niepodległość Polski. Linia kolejowa Dęblin - Łuków odegrała również istotną rolę w czasie kolejnych działań wojennych lat 1920 i 1939-45.

 

W OBRONIE NIEPODLEGŁOŚCI 

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, kwestię sporną przez wiele lat pozostawała sprawa przebiegu granic. Zagrożenie i obawy przed rozszerzeniem rewolucji bolszewickiej na Zachód. Przeciwstawne dążenia stały się zarzewiem wojny pomiędzy Polską a bolszewicką Rosją w latach 1919-21. 

Kluczową rolę w przebiegu walk stanowił manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną wyprowadzony znad Wieprza o świcie 16 sierpnia 1920 roku. Na terenie obecnej gminy Krzywda operowała przede wszystkim 16 Dywizja Piechoty, która w dwóch kolumnach przez Kłoczew i Okrzeję rozpoczęła marsz ofensywny w kierunku Żelechowa z zadaniem rozbicia lewego skrzydła przeciwnika i wyjściem na tyły wojsk atakujących Warszawę. 

Pod Okrzeją, w rejonie Górek zginęło co najmniej 10 polskich żołnierzy. Zostali oni pochowani w dwóch mogiłach niedaleko drogi biegnącej z Grabowa Szlacheckiego do Ryk i linii kolejowej Dęblin - Łuków. Dnia 30 listopada 1932 roku odbyła się ich ekshumacja, a następnie uroczysty pochówek na cmentarzu parafialnym w Okrzei.

Zaledwie kilka lat później cmentarz parafialny w Okrzei, a także Radoryżu Kościelnym stał się miejscem pochówków kolejnych żołnierzy polskich poległych w czasie II wojny światowej, jednego z najtragiczniejszych zdarzeń w historii Polski. 

Również ostatnie bitwa kampanii polskiej 1939 roku, prowadzona  przez wojska Samodzielnej Grupy Operacyjnej POLESIE pod dowództwem generała Franciszka Kleeberga z hitlerowskim najeźdźcą miała swoje epizody na terenie gminy: Fiukówce, Radoryżu Kościelnym, Budkach, Okrzei, Woli Okrzejskiej czy Krzywdzie gdzie w II fazie toczących się walk w budynku dworca kolejowego mieścił się sztab dowodzenia SGO POLESIE. Według jednej z relacji czasów wojny to właśnie tam generał Kleeberg pracował nad treścią swojego ostatniego rozkazu o kapitulacji. 

Na miejscowych cmentarzach spoczęli także Ci którzy walczyli na innych frontach II wojny światowej, ponieśli śmierć w wyniku pomocy partyzantom, byli członkami Armii Krajowej czy innych organizacji działających przeciwko hitlerowskiemu, a następnie komunistycznemu zniewoleniu. Wśród tych ostatnich na szczególną pamięć zasługuje Jadwiga Holnicka - Szulc ps. "Wisia" legendarna łączniczka i sanitariuszka Armii Krajowej, walcząca w oddziale kapitana Wacława Rejmaka "Ostoi" operującego z podłukowskiego rezerwatu "Jata"; Józef Matusz ps. "Lont" żołnierz Armii Krajowej, a następnie Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość jako dowódca samodzielnego oddziału partyzanckiego czy też Komendant III Rejonu Obwodu Łuków Armii Krajowej - Antoni Krasuski "Rumsza". 

Poza osobami, związanymi z działaniami niepodległościowymi na terenie gminy Krzywda spoczywają również osoby zaangażowane w ruch oporu, bądź ukrywające się w czasie okupacji, pochodzenia żydowskiego, miejsca pamięci im poświęcone znajdują się w Feliksinie, Okrzei i Woli Okrzejskiej. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama